Wpis z mikrobloga

#programowanie
Jak sobie radzić z wypaleniem zawodowym? Zrobiłem sobie 2 miesiące przerwy od pracy w IT i nadal odrzuca mnie przed otwarciem IDE. Szkoda mi od tego odchodzić bo mam ponad 6 lat komercyjnego doświadczenia, w tym długo na własnej działalności b2b.

Ta praca jest smutna jeśli znasz trochę bardziej swoją technologię a wymagają od ciebie aby być małpą koderską. Projekty wiecznie niedofinansowane w których jest za mało ludzi. Brak testerów, bo szkoda na nich kasy. Nudna robota w której chodzi o to by postawić restowego CRUDa, frontend za pomocą js frameworka miesiąca. Testów jednostkowych wymagają tylko na rozmowach kwalifikacyjnych a później to hooy, chcesz to se pisz ale nikt nie da ci na to dodatkowego czasu i efekcie nikt nie tego nie pisze. Może mam robić darmowe nadgodziny aby mieć testy w projekcie?

Na admina #linux tak łatwo nie przejdę bo na 10 małp kodowych przypada jeden admin. #devops jest jeszcze mniej choć taka robota mi się bardzo podoba i w niektórych projektach robiłem za devopsa. Wogóle te rekrutacje są oderwane od rzeczywistości bo teraz masa ludzi chce poczuć to szczęście klepania gównianego kodu i rekruterzy nikomu nie ufają. Jak 8 miesięcy temu zatrudniałem się zdalnie to 3 tygodnie trwała rekrutacja, i to nie jedna bo byłem jednocześnie w kilku. Podczas gdy 4-5 lat temu po jednym spotkaniu człowiek wbijał do roboty, ustawiał sobie projekt i bzikał.

Popłakałem to wyk00rwiam.
ps Jak nazywa się polski odpowiednik Pajeeta w programowaniu? Bo tak się czuje.
#zalesie
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@incydent_kakaowy: no, a ja Polish company i zero szkoleń, wszystkiego uczę się sam co mnie denerwuje niemiłosiernie. Dodam jeszcze, że pracuję ponad 5 lat w IT a nawet w drugi próg podatkowy nie wchodzę (°°
  • Odpowiedz
Zmienić dziedzinę.

Ja po 10 czy tam 11 latach jako programista, głównie PHP już miałem tego dość.

Teraz leci mu drugi rok bycia devopsem, z-------l jest niemiłosierny, ale jestem szczęśliwy i chce się do pracy znowu chodzić :)


@filip_k: w jakim stopniu ogarniasz Linuxy? Tak z ciekawości pytam....
  • Odpowiedz
@incydent_kakaowy: Ja pracuję w banku i polecam tego typu instytucje dla Ciebie, bo widzę że głównie boli Cię to, że jesteś zmuszany do bylejakości. Banki są prawnie zobligowane do utrzymywania wysokiej jakości kodu, więc jest pełno testerów, pisze się testy jednostkowe i dostajesz na to czas i masz też czas na pracę koncepcyjną a nie tylko małpie klepanie kodu. Podobna sytuacja z tego co wiem jest też np. w liniach
  • Odpowiedz
  • 3
@Ld93 jesteś pierwsza osobą od której słyszę o wysokiej jakości w banku. Większość osób z branży które miały z tym styczność mówi że kodu w banku nie powinno się widzieć tak samo jak nie powinno się wiedzieć jak się robi parówki
  • Odpowiedz
@herejon

Mógłbym Cię nawet polubić, ale gościu nie troluj tam gdzie nie ma potrzeby. Chcesz mnie sprawdzić to napisz poważnie. Wypalenie zawodowe to naprawdę jest mega przej... sprawa. Można sobie pośmieszkować, ale niektórych od samobója dzieli czasami jedna rozmowa, więc proszę zrozum.
  • Odpowiedz