Wpis z mikrobloga

@Mescuda: pamiętam jak ziomeczek chciał kupić pomarańcze w cenie ziemniaków czy czegoś tam. Tak sobie zważył i liczył, że na kasie babka skasuje kod i się nie pokapuje. A potem takie: taaaak? to mi sie pomyliło, bardzo przepraszam ( ͡° ͜ʖ ͡°)