Wpis z mikrobloga

Weekendowa rozkmina:
Mam klienta (Mateusz), on ma klienta (Damian).
Mateusz zamawia u mnie zmianę w oprogramowaniu dla Damiana.
Ja zlecam zmianę podwykonawcy (Bartek).
Bartek prawie skończył, ale #!$%@?ł w tak ciekawy sposób, że Mateusz chcąc załagodzić sprawę i nie stracić swojego klienta zaoferował, że zmiana którą robimy będzie za darmo.
Mateusz nie wypłaci mi kasy za zmianę.
Ja nie #!$%@?łem, nie dostanę kasy.

Dodam jeszcze poglądowo, że rozchodzi się o pieniądze rzędu ~5k zł.
Imiona w historii zostały zmienione.

#biznes #przegryw #pytanie #pracbaza

Czy wypłacić Bartkowi pieniążki

  • Tak 22.7% (10)
  • Nie 77.3% (34)

Oddanych głosów: 44

  • 7
Ja nie #!$%@?łem, nie dostanę kasy.


@ZaniepokojonaSygnalizacjaSwietlna: No tak, ale jednocześnie można by napisać, ze nic nie zrobiłeś, a chcesz kasę. Jeśli Twój biznes polega na byciu pośrednikiem miedzy klientami a wykonawcami, to nie musisz #!$%@?, zeby nie dostać kasy.

A zeby dokładnie odpowiedzieć to trzeba by miec wiecej szczegółów, jak sie relacje układają itp
@ZaniepokojonaSygnalizacjaSwietlna skoro Bartek #!$%@?ł to nie dostaje hajsu skoro Ty również nie wywiązałes się z zobowiazania to też nie dostajesz hajsu. Ciesz się, że nie wpadła wam żadna kara za niedotrzymanie terminu lepiej

Btw czy Mateusz wiedział od początku, że zlecasz umowę podwykonawcy i to zaakceptował? Mimo wszystko za podwykonawcy odpowiadasz Ty. Trzeba było mu patrzeć na ręce