Wpis z mikrobloga

@kakuter: Ma sens. Część witamin się zdegraduje, jasne, ale i tak będą. Obecnie skłaniam się bardziej ku opinii, że świeżość mięsa jest ważniejsza od obróbki cieplnej. Osobiście nie przesadzam z gotowaniem/pieczeniem/smażeniem, tak czy siak. Mięso po kremacji nie jest aż tak smaczne.
@kakuter: Nie mam pojęcia. Nie uważam, żeby obróbka cieplna sama w sobie była jakaś szczególnie szkodliwa. Ogień mamy jakiś milion lat. To dosyć czasu, żeby się przyzwyczaić.

A jak chcesz zażyć ekstra witamin, to polecam zwyczajnie zjeść wątróbkę. Tam pełno wszystkiego, nawet po obróbce.