Wpis z mikrobloga

@MLeko29: @elprzegrywo: na miejscu pozwanej siostry wnioskowałabym o odebranie matce dzieci bo skoro żyją w takim niedostatku, że siostra musi mnie pozywać to xD jak kocha dzieciaczki to zaraz by wycofała pozew xD
@majkkali: niestety, ale może. I teraz wyobraź sobie sytuację, kiedy kształcisz się całą młodość, pracujesz, układasz sobie życie a masz brata nieroba i pijaka. Pijak idzie do MOPSu a pani z MOPSu szuka opcji finansowania wódy
To tak samo jak mój znajomy ukrywa przed swojej żony matka że mają dużo siana żeby ta nie chciała od nich alimentów witamy w Polsce
@krave No ale madka robi to w imieniu dziecka, czyli ten przepis odnosi się do "krewnych w linii prostej i rodzeństwa" dziecka, a nie madki. A ciotka krewną w linii prostej nie jest.

Tak to rozumiem przynajmniej, mogę się mylić.
mi ojciec alkoholik i patus, co mial #!$%@? jajca i nie mialem z nim kontaktu przez pol zycia gadal ze pozwie mnie o alimenty


@WykoplayerSsie: rodzic, aby się starać o takie alimenty musi udowodnić, że w czasie twojej młodości cie utrzymywał. To działa na zasadzie, że kiedyś on ciebie, teraz ty jego. Jeśli wcześniej nic się nie dołożył (lub było to pomijalne, nie wiem pluszaka raz na rok ci kupił), to
Jeśli wcześniej nic się nie dołożył (lub było to pomijalne, nie wiem pluszaka raz na rok ci kupił), to żaden sąd nie zasądzi w takim wypadku alimentów na rodzica.


@rzuf22: Znam taki przypadek, ale z jakoś z PRLu co prawda, a nie wiem na ile nowelizowany był KRiO, choć po innych przepisach patrząc jest możliwym, że tamta linia orzecznicza się utrzymuje.