Wpis z mikrobloga

@Seachange: Gratulacje! Może to zabrzmi fanatycznie ale kolejny przykład, jak to NoFap hardmode, zmienia życie na lepsze. Serio podziwiam, za wytrwałość i dyscyplinę, wiarę w cel i konsekwentne jego osiągniecie.

Nagminna ejakulacja to bardzo ciężkie i szkodliwe uzależnienie, szczególnie w dobie prześmiewczego podchodzenia do tego tematu i ignorowaniu jego konsekwencji, traktowaniu z góry, z uwagi na brak chociażby konkretnych badan, w tym kierunku. Na szczęście, są ludzie i fora,
  • Odpowiedz
@blackceeat_official: to prawda, brak edukacji w tym kierunku jest trochę niepokojący z uwagi na powiększające się w społeczeństwie problemy czy to z erekcją czy to przede wszystkim z zaburzeniami depresyjnymi, ale miejmy nadzieję, że nasza społeczność będzie się rozwijała i być może pomoże kolejnym osobom :D przypuszczam, że sam gdybym nie pracował nad sobą (nofap, treningi itd) mógłbym mieć problemy, może nie tyle depresyjne co jakaś nieśmiałość społeczna czy stany
  • Odpowiedz
@Seachange: powo kolego. Ja wczoraj przerwałem miesięczną abstynencję. Sprawdzę tego reddia, bo na mirko totalny brak wsparcia. Jednak ten portal to rak. Używasz dużo angielskich terminów. Chciałoby Ci się je wytłumaczyć?
  • Odpowiedz
codziennie zimny prysznic


@Seachange: podchodziłem do tego, ale nie widziałem żadnych efektów poza bardzie przesuszoną skórą i w konsekwencji jej mocnym swędzeniem. Cały prysznic jest zimną wodą Ciebie czy tylko spłukanie? Jak bardzo zimną ustawiasz? Jak z raczej gorącego prysznica przechodziłem na lodowate spłukanie. Może tu popełniałem błąd
  • Odpowiedz
@marsmarchmars: za tydzień, o ile zdam kolokwium, to zaczynam ferie, więc wtedy mogę przetłumaczyć, bo teraz mam totalny brak czasu.
Prysznic biorę cały zimną wodą, chociaż też nie nazwałbym ją lodowatą. Z racji, że nie jestem rannym ptaszkiem to ten efekt rozbudzenia jest dla mnie zbawienny. Jak kiedyś brałem ciepłe kąpiele, to po nich chciało mi się jeszcze bardziej spać, więc nie wyobrażam sobie powrotu do nich. Z tą suchą
  • Odpowiedz
@marsmarchmars jestem w identycznej sytuacji. Dziś przerwana miesięczna abstynencja. Spadam z tagu bo tu rzeczywiście więcej trolli i ignorantów niż ludzi, którzy nas rozumieją. Polecam znaleźć przynajmniej jedną osobę do której mozna napisać/dzwonic. Zawsze jakas opcja
  • Odpowiedz
@Seachange: Dwa pytania
Kiedy minął brain fog?
Jak wpłynął nofap na twoją "moc w gębie" i umiejętność wysławiania się? U siebie po 3-cim tygodniu zauważyłem polepszenie umiejętności erystyki w towarzystwie i nieco błyskotliwości ale po ostatnim cugu nie wiem czy nastąpi to znowu po 3 tygodniach.

jutro drugi dzień
  • Odpowiedz