[w.....e]

Jak mam wytłumaczyć współlokatorowi że jego zostawianie otwartego okna i odkręcanie grzejnika na 5, a potem wychodzenie do pracy na 10 godzin i dopiero potem zamykanie okna ma wpływ na te astronomiczne kwoty na rachunkach za gaz które przychodzą do nas w sezonie grzewczym? Jego zdaniem nie ma problemu bo termostat jest w przedpokoju, a nie u niego i to że zostawia otwarte okno nie wpływa w żaden sposób na zużycie gazu. Pomijam już fakt grzania dla nikogo. On twierdzi że jak wraca z pracy to ma i ciepło i wywietrzone i tak jest zajebiście. Sugerowałem mu że wystarczy wywietrzyć sobie przez 15 minut po powrocie z pracy, a w tym czasie może sobie iść na przykład wziąć prysznic albo zrobić coś do jedzenia w kuchni, ale broni się argumentem że potem będzie miał zimno w pokoju i będzie musiał godzinę siedzieć w zimnym zanim mu się z powrotem nagrzeje. Może gdybym umiał mu z fachowego punktu widzenia wyjaśnić dlaczego tak się nie robi to udałoby mi się przemówić mu do rozsądku. To w ogóle jest dosyć nieodpowiedzialny człowiek, ostatnio pojechał na dwutygodniową przerwę świąteczną i przez te dwa tygodnie grzejniki w jego pokoju były odkręcone na max. Liczę na budowlańców. Być może to ja się mylę, wtedy dajcie znać. Zacznę szukać jakiejś innej dziury przez którą miesięcznie #!$%@? gaz o równowartości 500 zł.
#kiciochpyta #pytanie #pytaniedoeksperta #budownictwo #ogrzewanie #wspolokatorzy #studia

[K.....o]

@w2kn2e: skoro są rachunki wyższe to im je pokaż i zasugeruj że mogą być nizsze

[Sl_w_k_1]

@w2kn2e:
Pierwszy dzień spisz licznik rano i wieczorem z otwartym oknem
W drugim bez.
Porównaj

[Ranven]

@w2kn2e: Mieszkasz z podludźmi. Odmów po prostu płacenia za ogrzewanie 1/3 kwoty.

[w.....e]

@Sl_w_k_1: Myślałem czy nie zaproponować mu takiego eksperymentu. Sam mu tego okna nie zamknę, jakby się zgodził to spoko.

[Zeugma]

@w2kn2e: Jak słowa nie pomagają, zostaje apelacja do siły wyższej, albo przymus bezpośredni.

[w.....e]

@Ranven: o tym też myślałem, ale dobrze z nimi żyję i chciałbym uniknąć gnoju. Gdybym stwierdził że nie płacę to po jakimś czasie musiałaby się w to zaangażować właścicielka mieszkania, a to już dziecinada.

[Stalowypecherz]

@w2kn2e: #!$%@? go przez to okno to się nauczy

[Sl_w_k_1]

@w2kn2e: raz to go nie zabije. A tak będziecie mieć problem załatwiony i obiecaj że dasz mu spokój

[s.....i]

@w2kn2e: logika jest prosta - jak ma ciepło w pokoju po przyjściu z pracy to znaczy, że kaloryfer musi #!$%@?ć na całą #!$%@?ę, gdyby termostat faktycznie był w przedpokoju to byłoby zimno. Otwarcie okna doprowadza do spadku temperatury jeśli faktycznie termostat jest w przedpokoju, jak jest ciepło to przecież z dupy sobie nie utrzymuje tej temperatury.

[Mathas]

@w2kn2e On płaci, zrzuca się na rachunki więc co Cię to interesuje? On też płaci za wasze zużycie wody itd.

[w.....e]

@Mathas: w chwili obecnej to wygląda tak, że to ja płacę, a raczej dopłacam do jego grzania kosmosu.

[marek22]

@w2kn2e: mam to samo, zostawia okna uchylone albo otwarte ale grzejnika nie zakręca i jedzie do pracy. U siebie to ma grzejnik chyba cały czas na full i jak mu gorąco to otwiera okno.

[jakub131]

@w2kn2e: Nie masz przypadkiem na piecu możliwości sprawdzenia temperatury wody na powrocie? Termostat w przedpokoju nie odpowiada przecież za pracę pompy (żądaną temp na wyjściu wody ze zbiornika do systemu).

[w.....e]

@jakub131: musiałbym to sprawdzić jak wrócę do domu, ale nie przypominam sobie żeby była tam taka opcja. Pokazuje na pewno na bieżąco aktualną temperaturę, w sensie że jak odkręcam na przykład gorącą wodę pod prysznicem to rośnie.

[n.....n]

@w2kn2e sam sobie opisałeś sytuacje. Jest termostat. Gdy otwiera się okno temperatura spada, więc grzejnik grzeje. Jak grzeje to pobiera gaz, więc rachunki większe. Ale Miras znakomicie Cie rozumiem, bo też kiedyś miałem takiego współlokatora co myślał że pieniądze biorą się z bankomatu. 10 lat temu, studia dzienne, dostawał 4K na wynajem i życie. Około 10tego potrafił butelki imprez zbierać, żeby na fajki albo śniadanie mieć.

[w.....e]

@noyken: No akurat w tym przypadku dziwne jest to, że koleś pracuje na pełen etat i to swoje własne ciężko zarobione pieniądze #!$%@? na grzanie kosmosu. Gdybyśmy mieli podzielniki na kaloryferach to miałbym to w dupie, ale obecnie wygląda to tak, że ja dokładam do tego interesu bo zawsze wyłączam grzejnik jak wychodzę z domu na dłużej, zamykam wszędzie drzwi i tak dalej, ogólnie skąpy #!$%@? ze mnie i oszczędzam na

[n.....n]

@w2kn2e doskonale Cie rozumiem, bo też byłem z kilka razy w takiej sytuacji. Bardzo dobrze robisz, bo mimo że jestem na totalnie innym etapie życia niż Ty, to do dziś nie lubie marnować pieniędzy na ogrzewanie, wode itp. Z własnego doświadczenia wiem, że są 3 opcje. Po pierwsze pogadanie. Poszukaj jakiś poradników jak przekonywać do swoich racji, jak prowadzić racjonalną debate żeby każdy mógł się wypowiedzieć. Może jesteś zbyt agresywny i współlokator

[Can_I_help_you]

@w2kn2e jeśli termostat jest faktycznie w przedpokoju, to weź mu zbuduj "domek" ze styropianu i zakladaj na niego jak wychodzisz z domu ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Erk700]

@w2kn2e: Odpowiedz mu tak:
Ściany zewnętrzne mają izolację termiczną (styropian), a ściany wewnętrzne nie mają izolacji termicznej. W związku z tym faktem; ochładzając jedno pomieszczenie, ochładza się całe wnętrze mieszkania, ponieważ ciepło łatwo ucieka przez ściany.

[wygibus]

@w2kn2e: jeśli zostawia otwarte okno to logicznym jest, że pomieszczenie się wychładza. Co za tym idzie, grzejnik w nim odda więcej ciepła i do kotła wraca chłodniejsza woda, a dalej kocioł musi dłużej pracować aby utrzymać zadaną temperaturę wody grzewczej. Stąd wyższe rachunki.