Wpis z mikrobloga

Ostatnio ktoś wrzucał swoje wyliczenia dot. kosztów życia w małym mieście.
Dzisiaj mamy rodzinę 2+2 w Warszawie. To są koszty stałe, nie obejmują rzeczy typu jedzenie, ubrania, chemia, kosmetyki czy szeroko pojęta rozrywka. Życie jest na zadowalającym poziomie, ale dopiero teraz jak zrobiłem tą kalkulację i zebrałem wszystko do kupy to dotarło do mnie jak drogie jest życie....
Ciekawi mnie jak inni w dużych miastach?

#jaktoogarnac #warszawa #rodzina #oswiadczenie #pieniadze #
Pobierz
źródło: comment_XNVy32G1G8IlQnVzSdu53bjgknnUz43M.jpg
  • 468
z dupy wyliczenia kompletbie przy takiej racie to musisz miec ze 20k miesiąc a nie 7


@Dab686: byś się zdziwił jakie ludzie biorą kredyty XD a potem stopy lekko drgną i jest płacz, ale ważne, że mieszkanie większe niż somsiad XD
Królu złoty, no jak...?

Jedno Bacardi w hipermarkecie to 70 ziko w promocji. A gdzie sushi? Gdzie koktajl z krewetek? Gdzie pralinki z truflami? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiem, że żartujesz, ale tak wezmę policzę też. Ryż można dostać bez problemu za 15 zł/kg, jak kupujesz duże worki. Słoninę można dostać tak około 8 zł/kg bez szukania zbyt intensywnie. Wieprzowina
@anonymous_derp:

Wieprzowina na promocji też potrafi kosztować typu 12 zł/kg bez problemu. (...) lepiej słoninę wciągać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Brzmi to wszystko bardzo apetycznie bracie, niestety religia zabrania mi spożywać świnkę, jest niekoszerna... Szalom! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Szaraban: nowe budownictwo, tylko zarząd zmienił się z deweloperskiego na wspólnotowy i od razu czynsz poszedł o 100 zł w dół. leasing na JDG. a przedszkole sam płaciłem długi czas 800 zł, ale jak końcu miałem dostać państwowe to coś im tam nie pykło w urzedzie i nie dali. więc udałem się z wizytą i jednak zmienili zdanie.
@KeepCalm: @Rabusek: Nie mam takich problemów, jeżeli ktoś nie ma, no to cóż - nic tylko napluć rodzinie w ryj, bo wszystkie nieruchomości w mojej rodzinie to były kupione za czasów jak kosztowało to grosze (dosłownie - moi dziadkowie kupili działkę za 10 zł tydzień przed denominacją) a nie pochodzę z bogatej rodziny... klasa robotnicza, małe firmy czy państwówka na niskim/średnim szczeblu. Moim błogosławieństwem jest to że jestem jedynakiem, ale