Wpis z mikrobloga

Istnieje banalny sposób, by zatrzymać lekarzy na miejscu. Lojalka i basta. Darmowe studia, ok, pracujesz 6 lat w Polsce (po specjalizacji), nie chcesz, studia płatne. Nie podejmujesz pracy jako lekarz po studiach? Znikasz gdzieś za granicą? Prosty sposób - płatność ściąga urząd skarbowy. Urzędy w Europie ze sobą współpracują. Nie zapłaciłeś należności w Polsce, ściąga z Ciebie urząd skarbowy w Niemczech i vice versa. To dobry i funkcjonujący mechanizm. Dlaczego żaden rządowy dzban jeszcze tego nie wprowadził? Chętnych na medycynę jest w cholerę. Skoro i tak łamiemy jakieś regulacje unijne, to wprowadźmy i to. Lekarze to zawód strategiczny dla bezpieczeństwa kraju. Druga sprawa, studia medyczne i wymogi rekrutacyjne. Po co interniście rozszerzona matematyka, fizyka czy chemia (to tylko dla farmaceutów czy anestezjologów). Wpuszczać wszystko, co zda rozszerzoną biologię. Na płatnym wariancie, wpuszczać wszystko z maturą i tak odpadną po drodze jeśli się nie nadają. Na rozszerzonej biologii w liceum, przez kilka lat tłuczesz takie pierdoły jak krzyżówki cech fenotypowych czy replikacja RNA - w c--j przydatne na studiach medycznych, w c--j. Pójdź do dowolnego lekarza i zapytaj go co to jest RNA, jak jest z 10-15 lat po LO to nie będzie wiedział co do niego mówisz ;)

#medycyna #emigracja #lekarze #studia
  • 261
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@prohackuser: ale to jest genialne. Ja bym to rozszerzył na inne zawody. I np. taki programista już z doświadczeniem, powiedzmy z 10 lat po studiach ma obowiązek dwuletniej pracy w Narodowej Firmie Informatycznej dostarczającej oprogramowanie dla wszystkich instytucji państwowej. Wszystko to oczywiście przy wynagrodzeniu 50zł ponad płaca minimalna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@prohackuser: jestem za. Znam dużo lekarzy. Bez specki 100zł/h. Fakt, że muszą odrobić w publicznej przynajmniej niektórzy. Większość w wieku 30l ma nowe mieszkania, nowe samochody a niektórym tata stawia gabinety albo uczy operować ;) niemniej, lekarskie są duzym obciążeniem i powinno być zabezpieczenie.
  • Odpowiedz
mają też preferencyjne kredyty, dla zawodu zaufania publicznego, w większości banków wystarczy oświadczenie by dostać 100-300 tysięcy :)


@prohackuser: No, kto by pomyślał, że ludzie z zawodami z przyszłością będą potencjalnie lepszymi płatnikami kredytu. Tego też musisz zabronić, weź dopisz.
  • Odpowiedz
@fen1x: nie zamierzam :P i nie chodzi o zawód z przyszłościa, bo żaden programista nie dostanie takiego kredytu, chodzi i zawód pewny, przy każdych zawirowaniach gospodarczych, podatny zawsze na egzekucję komorniczą
  • Odpowiedz
@prohackuser: No chyba oczywiste, że to jest jeden z najważniejszych zawodów bo każdy zawsze będzie go potrzebował prędzej czy później.

Ogółem pomysł lojalek to debilizm. Ludzie już obliczali to i wychodziło, że lepiej iść na studia, a potem w dwa lata za granicą to spłacić niż się męczyć 6-10lat(mniej więcej tego typu zakres dat do tej pory widziałem) w Polsce.
  • Odpowiedz
@prohackuser: szpitale za granicą by spłacały to najlepszym albo spłacałbyś ratami z pracy w niemieckim szpitalu :) No i niezgodne to z prawem, bo w Polsce jest równy dostęp do edukacji, bezpłatne studia itp (i-takie-pierdoły). Trzeba by to wprowadzić na wszystkie kierunki studiów (a czemu i nie na szkoły zawodowe?). A wtedy liczba studentów by poleciała na ryj + rodzi to problemy co ze studentami co skończyli studia i nie
  • Odpowiedz
@prohackuser: Do tego dolicz sobie robienie specjalizacji 6+ lat. Gdzie 30-kilku letni chirurg operuje za 2800, no teraz po podwyżkach, 3k z hakiem. Tyle to 18latek w Lidlu na kasie zarabia, albo inny kelner z podstawy plus napiwki.

A na koniec jeszcze znajdzie się jeden debil z drugim, który będzie wyliczał, że ktoś tam mając 30lat sobie dom buduje, bo przez lata specjalizacji robił na państwowym za pół darmo pańszczyznę,
  • Odpowiedz
Jeśli Ci chodzi o mobbing i przepracowanie, to to jest rozwiązanie - lojalka = więcej lekarzy = mniej roboty.


@marv0oo: I od tego przybędzie miejsc rezydenckich? Dzięki temu pojawią się pieniądze na wynagrodzenia dla wszystkich? Dzięki temu szpitale zaczną być dobrze zarządzane? Dzięki temu lekarze będą mieli narzędzia pracy?

Serio proponuję lojalkę dla wszystkich. Przecież nie może być tak że inżynier budownictwa, prawnik czy informatyk wyjeżdża za granicę zaraz po studiach!
W sumie to nawet murarzy u nas brakuje, ceny w budownictwie poszybowały a terminy zrobiły się na rok do przodu. Zakazać
  • Odpowiedz
@prohackuser: ale to bez sensu. Nie rozwiązuje to nijak problemu braku lekarzy. Nie zapominajmy też, że lekarze, którzy wyjechali mogą wrócić przy poprawie warunków (jakiś %) oraz, że ten sam zabetonowany i chory system, który przegania lekarzy, godzi w nas, pacjentów.
  • Odpowiedz
@mayek: jak już wszyscy to nie lojalki, a płatne studia

Dzięki temu pojawią się pieniądze na wynagrodzenia dla wszystkich?


Dzięki temu nie będziemy tracić pieniędzy na lekarzy leczących niemców, a nie Polaków. A co rząd by zrobił z takim hajsem to inna sprawa

Mamy system który dyskryminuje facetów (emerytura, prawa opiekuńcze), bezdzietnych (500+), chcą wprowadzić bykowe. Więc jak już mamy taki dyskryminujący system, to ja nie widzę problemu by dyskryminować
  • Odpowiedz
@prohackuser: Drogi Panie Kolego. Problemem w naszym kraju nie jest brak inteligentych ludzi którzy są w stanie zdac celujaco egzaminy.Problemem jest ilosc Staży tworzonych przez NFZ. Młody bystry lekarz który odbył juz 13msc staz chciałby zrobic specjalizacje np chirurgie. Musi znalezc szpital który jest w stanie go wyszkolic a przedewszstkim taki szpital musi miec pozwolenie od NFZ. A NFZ ustala bardzo niską ilosc takich stazy bo przeciez po ukonczeniu bedzie
  • Odpowiedz