Wpis z mikrobloga

W temacie amerykańskich seriali komediowych dla mnie numerem jeden jest "My name is Earl"
- nie ma śmiechu zza kadru
- poziom abstrakcji jest wysoki
- realizacyjnie też nie ma się do czego przyczepić
- postacie są prowadzone konsekwentnie a aktorzy są rewelacyjnie dobrani
- ma pozytywne przesłanie
- pokazuje w krzywym zwierciadle to oblicze USA, które rzadko gości na ekranach
- wszystkie cztery sezony trzymają równy poziom (chyba w ogóle ostatni sezon jest najlepszy)
Fanom #trailerparkboys i filmów Kevina Smitha powinien przypaść do gustu
#oswiadczenie #seriale #niepopularnaopinia
karmaisabitch - W temacie amerykańskich seriali komediowych dla mnie numerem jeden je...

źródło: comment_aTEAnoFNls234nOME6bHucRk6yyzlWFu.jpg

Pobierz
  • 65