Aktywne Wpisy
ZielonaOdnowa +58
Mam maly przydomowy sad, wlasciwie ciagle w trakcie tworzenia od trzech lat od kiedy tu mieszkam.
W pewnym momencie, pod wplywem kanalu na yt "polskie superowoce" pomyslalem ze oprocz standardowy wisni, jablek porzeczek, borowek czy malin chcialbym troche mniej spotykanych owocow, posadzilem aronie, rokitnik, pigwowiec japonski i jagode kamczacka, planuje jeszcze wiosna acerole, swidosliwe, actinidie (minikiwi) i roze jadalna.
Macie moze jakies propozycje innych malo popularnych a ciekawych krzewow lub drzew owocowych
W pewnym momencie, pod wplywem kanalu na yt "polskie superowoce" pomyslalem ze oprocz standardowy wisni, jablek porzeczek, borowek czy malin chcialbym troche mniej spotykanych owocow, posadzilem aronie, rokitnik, pigwowiec japonski i jagode kamczacka, planuje jeszcze wiosna acerole, swidosliwe, actinidie (minikiwi) i roze jadalna.
Macie moze jakies propozycje innych malo popularnych a ciekawych krzewow lub drzew owocowych
milo88 +271
Taka sytuacja, zamówiłem towar o wartości około 2750 euro i zapłaciłem kartą wielowalutową kantoru aliora. Stawka wymiany EUR/PLN wg ich aplikacji wynosił 4,47. Zgadnijcie po jakim kursie zrobili przewalutowanie... 4,80 tylko za to że nie wymieniłem środków na euro zawczasu tylko zrobili to za mnie z automatu, przez co skasowali mnie za sam proces wymiany na 900 zł. Podziękuję bardzo za taki kantor, zwykłe cwaniactwo i naciąganie ludzi.
#aliorkantor #alior #aliorbank #
#aliorkantor #alior #aliorbank #
Mam pięcioletniego syna. Jedynaka, niestety. Jak każdy jedynak, młody jest spragniony towarzystwa innych dzieci.
I ja nie mam nic przeciwko temu. I próbuję mu jakiekolwiek towarzystwo zapewnić. Wiek jeszcze taki, że sam sobie tego nie zapewni.
W przedszkolu zagaduję do innych rodziców i zapraszam do nas. Wymieniam się numerami telefonów, dzwonię. Zawsze słyszę, że no tak, może kiedyś, ale dzisiaj to nie, a tak w ogóle to w tym tygodniu nie ma czasu, w przyszłym tygodniu cośtam...
Naprawdę kombinuję jak mogę, a przez ostatnie pół roku udało mi się zaprosić inne dziecko 2 razy (!). Kurde, ja nawet nie wymagam, żeby ktoś z rodziców u mnie wtedy był - bo dzieciaki w tym wieku jak są we 2-3 to potrafią się same sobą zająć (ostatnio przez 3 godziny siedzieli w "bazie" z kocy)...
Czy to ja robię coś źle i jestem taki odpychający, czy po prostu ludzie wolą posadzić swoje bombelki przed tabletem?....
#dziecko #dzieci #rodzice #tatacontent
@zjadacz_Cebuli:
Pięciolatki?
I same chodziły do siebie do domów po wsi?
Komentarz usunięty przez autora
1. To nie zawsze jest takie proste
2. Nawet, gdyby było, to już za późno.
@RandomowyMirek: Daj mu szansę się tego nauczyć, inaczej jak będzie miał 17 będziesz musiał za niego kumpli do wódy i panienek szukać.
Każdy martwi się o swoje dziecko i instynktownie "ogranicza ryzyko", że dziecku się coś stanie. Nieważne, że we własnym domu ryzyko tego, że np. spadnie ze schodów jest podobne, a może i