@mirko_anonim: Celem życia jest ewolucja poza rozpłód i osiągnięcie tzw ,,oświecenia'' Neo był tym kimś. Zwykli ludzie są śmiertelnikami i podlegają śmierci. Ludzie rodzą się w platońskiej jaskini i żyją w świecie upadłym bez boga.
#antynatalizm Niby żyjemy w najlepszych czasach, a ludzie tyrają jak nigdy dotąd :D Dodajmy do tego szkołę, która tresuje od najmłodszych lat przyszłego niewolnika i odbiera mu dzieciństwo i młodość, także wolność :D
#antynatalizm Czy istnieje jakiś inny świat poza tym fizycznym materialnym ? Człowiek, który nie chce płodzić dzieci jest gotowy do wyższej ewolucji, czyli odłączenia, (matrix) W tym filmie, elity ukazały ludziom ukrytą prawdę. Człowiek czysty, który ma odpowiedni rozum, świadomość tego wszystkiego, może przejść do świata wyższego. Jest to długa ewolucja duchowa, którą niestety nieliczni przechodzą do samego końca. Wybraniec był jedynym, który mógł przerwać cykl narodzin. Osiągał on na
@wyjatkowy_szmaciarz: Nie zrozumiałeś do końca. Po śmierci nic nie ma. Człowiek przechodzi do stanu snu bez świadomości marzeń sennych. Świat poza materialny, to świat ponad zmysłowy, doświadczalny tutaj już na ziemi. Jest to człowiek ducha, żywej jaźni.
@wyjatkowy_szmaciarz: O tym mniej więcej piszę. Coś w rodzaju świata idei platońskich. Jaskinia platońska to coś w rodzaju kajdan zniewolenia na ziemi w świecie materialnym, który jest przemijalny. Gnostycy, manichejczycy, jedyni zbliżali się do ukrytej prawdy.
@Mieta_I_Rumianek: Nie jest lepsze. Tylko, że nawet na to pasożytnictwo większość i tak nie może sobie pozwolić. W każdym razie, człowiek chodzący codziennie do pracy na 8 godzin jest niewolnikiem.
#antynatalizm Czy istnieje jakiś cel poza prokreacją ? Tak! Wielu zastanawia się, jaki jest cel życia ? Otóż, zwykły człowiek jest śmiertelnikiem i jego egzystencja sprowadza się do zwykłego życia ziemskiego. Ma on jedno tylko życie i ulega on po śmierci unicestwieniu. Nie ma on szans na kolejny żywot, chyba, że po tysiącu lat. Gdzie jest w tym świecie bóg ? Otóż w tym świecie ziemskim (materialnym) boga nie ma
@1masa: Hipnoza to urojenie :D Co do np renkarnacji to do poprzednich swoich wcieleń może mieć jedynie osoba wtajemniczona i nieśmiertelna, zmartwychwstały adept. Wiedza dla zwykłego śmiertelnika (99%) w ogóle nie dostępna i nie znana.
#antynatalizm Dlaczego większość ludzi to nataliści ? Ogólnie bezrozumne masy ? Gnostycy mieli na to odpowiedź. Dzielili ludzkość na trzy typy: Hylików - ogólna większość populacji, ludzie tzw cieleśni, którzy kierują się w życiu instynktami, (jedzenie, spanie, ruchanie, chlanie, praca, prokreacja) Charakterystyką takich ludzi ma być to, że nie okazują żadnych wyższych aspiracji. Ich empatia jest dość niska, świadomość typowo zwierzęca, bez refleksji. Nie wykazują zainteresowania niczym więcej niż to
@PolskaPrawica: Oglądanie pewnej kategorii p---o, może świadczyć również o osobistych preferencjach seksualnych, pociągu. Nie sprowadzajmy wszystkiego do uzależnienia. Każdy lubi to co chcę, o ile nie robi się z tego krzywdy sobie czy innym.
@02044: Ja neetuje prawie całe życie. 32 lata na karku i nigdy praktycznie nie pracowałem. Rodzice dają mi wszystko, kupują wszystko, fundują wszystko. Mam własny pokój i spokój.
@dziobnij2: Co zrobię ? Szukam pracy od jakiegoś czasu ale odpowiedniej dla siebie. Nikt nie dzwoni. Dzwonili do mnie w marcu i powiedzieli, że do mnie zadzwonią jak będą mieć dla mnie stanowisko ale nadal kupa. Nie mam przecież zamiaru cały czas siedzieć w domu i nic nie robić. Już za długo się nasiedziałem. Niestety u mnie na woj podkarpackim w średnim mieście trudno o pracę przynajmniej na dwie zmiany
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja jestem w twoim wieku i tez nie byłem w związku. Tylko, że ja byłem na randce, nawet doświadczyłem silnego zauroczenia, motylków itp. Z rodzicami jeździłem na wycieczki. Dzieciństwo miałem dobre, kolegów też jakichś tam miałem. Byłem bujnięty raz w takiej jednej, ale w tamtym okresie nie miałem powodzenia. Nie zależało mi jakoś nigdy na związkach. Jestem z natury typem samotnika. Kiedy miałem 18 lat wiedziałem już że nie
@okno2137: Ja tam nie pochodziłem z bogatej rodziny, ale w miarę ogarniętych rodziców miałem. Co by nie mówić, to dzieciństwo zafundowali mi zajebiste mimo genów jakie mi sprezentowali. Rocznik 1991- jestem. W latach 90 tych jeszcze, konsola do gier psx, pegasus, gry za 200 zł do konsoli, czasami wakacje gdzieś po Polsce z rodziną. czasami na cały tydzień. Wizja tv na początku 2000 roku, wieże na cd 1998, komp jeszcze
1. Myślisz, że jak zniknęła roksa i odloty, to zniknęły divy? 2. Odpowiadam na twoje pytanie - z nikim, bo się zabezpieczają a w razie zajścia to z klientem, którym? nie wiedzą.
Jestem into antynatalizm już gdzieś od 12 roku życia, jakoś tak sobie myślałem i doszedłem do wniosków że robienie tych dzieci to jest słabe. Dopiero mając 19-20 lat spotkałem się z tym określeniem xd A u was jak to było? Sami doszliście do takich wniosków czy znaleźliście gdzieś to pojęcie i wczytaliście się w to i zgodziliście się z tym? I w jakim wieku byliście mniej więcej? #antynatalizm
@PrawaRenka: Kiedy miałem z 18-19 lat, dopadały mnie częste głębokie melancholie ze względu na poczucie bezsensu istnienia w ogóle. Nie miałem żadnych ambicji życiowych i wszelkie dążenia ludzkie okazywały mi się głupie. Wszędzie dostrzegałem śmierć i kruchość ludzkiej egzystencji i dojście do wniosku, że wszystko kończy się w grobie.
- Więź między ojcem a dzieckiem, której doświadczę tylko z jednej strony, zdaje się przewyższać niemal wszystko inne. Każde zwierzę woli umrzeć niż stracić swoje potomstwo. Ale tu chodzi tylko o geny. Całe nasze istnienie sprowadza się do troski o następne pokolenie, choć nie wygląda na to, aby nas to dokądkolwiek prowadziło - martwi się artysta.
Czy to oznacza, że sam nigdy nie chciał przekazać dalej swoich genów? - Nigdy nie żałowałem,
@jim78: trochę niedoinformowany był chłop jak mówił o zwierzętach, bo u nich to dość normalne, żeby poświęcić potomstwo celem ratowania siebie. ( ͡°͜ʖ͡°)