Wpis z mikrobloga

Czytam na wykopie kpiny z irańskiej armii, dostaję też minusy, gdy zaprzeczam tym bzdurom. Armia liczy prawie 600 tysięcy żołnierzy, 1500 czołgów (800 własnych, nowoczesnych, z pancerzem reaktywnym i systemami cyfrowymi), 600 wozów opancerzonych, 600 dział holowanych, 1500 mobilnych wyrzutni rakietowych, 3000 moździerzy, 300 dział samobieżnych. Lotnictwo jest zagadką, bo to mieszanina konstrukcji rodzimych, amerykańskich i rosyjskich, mocno modernizowane.
Rakiety o zasięgu nawet 2000 km, dobra broń przeciwlotnicza, umocnione bazy. Program jądrowy (zagadka), prawdopodobnie broń biologiczna i chemiczna (zwłaszcza, że ich czołgi rodzime mają ochronę załogi przed tą bronią).

Wojna z Iranem będzie destrukcją dla Izraela i czymś znacznie gorszym niż Wietnam dla USA. Jedyne co USA mogą zrobić to chyba zbombardować ich atomówkami. Zapewne skończy się na wymianie rakiet i tyle z wojny, ropa wzrosła, wszyscy zadowoleni.

Porównując Polska vs Iran, zniszczyliby nas w 1 dzień ;/ - taka nasza armia.

#wojna #usa #izrael #iran #wojsko
  • 72
via Wykop Mobilny (Android)
  • 24
@jvmaxxjv: nie do Iraku tylko do jednej z baz w GCC. 750 żołnierzy, jasne inwazje zrobią. USA od początku tego konfliktu chodzi o destabilizację rządu w Iranie, a nie o jego podbój. Liczyli, że sankcjami załatwia temat ale póki co się na to nie zanosi. Najbardziej USA i GCC byłoby na rękę, żeby został wprowadzony rząd, który będzie posłuszny KSA.
@jvmaxxjv: ale ilość czołgów i dział ma dużo mniejsze znaczenie niż:

- komunikacja
- logistyka
- doświadczenie bojowe
- technologia

Iran może mieć i 6000 czołgów, zapominasz że konflikt będzie na ich terenie co oznacza że pierwsze co stracą to lotniska, elektrownie, zmagazynowane zapasy, obiekty komunikacyjne, infrastrukturalne i wojskowe. A stracą je przy użyciu zmasowanego ataku tomahawkami. Amerykanie mają bazy na wschodzie Iranu, w Afganistanie, na zachodzie - w Iraku...
@jvmaxxjv: Czym by nas zniszczyli w jeden dzień? Nie wiem czy wiesz, ale wojna to nie jest jakaś niespodzianka, przed wybuchem strona jest w stanie to wykryć, i rozpocząć przygotowania. Jakbyśmy się nie bronili to pewnie by zajęli w jeden dzień, ale nawet niezorganizowana obrona pozwoliłaby na utrzymanie państwa przynajmniej jeden dzień - bo jakiś opór by był, a to napewno by spowalniało pochód.