Wpis z mikrobloga

@qpa123: Moja analiza po tych wszystkich Lebulach:

W filmie "mesje labul #!$%@? w cymbał" obserwujemy scenę z pozornie prostym łańcuchem przyczynowo-skutkowym. Prowadzący wydaje polecenie w formie bezokolicznika zdania "Lebul, gong" które w odbiorze niedoświadczonego oglądającego wymusza na mesje Lebulu #!$%@?ęcie w cymbał.
Jednak szczegółowa analiza pokazuje że taka interpretacja tego utworu tubomatografi jest nie do przyjęcia. Być może w w naszej podświadomości zrzucaliśmy to na sprytny montaż programu, podyktowany koniecznością dostosowania