Wpis z mikrobloga

Pamietam jak pare lat temu jak ziomek wyrywał panny. Dogadal sie z barmanem i gdy zapraszal laski na drinka zawsze otwieral portfel i mial w nim same 200 i nimi placil nie chcac reszty. Laski myslaly ze poznaly bogola i los sie wrescie usmiechnal a prawda jest taka ze koles musial to odkladac pewnie z rok XD na koniec barman oddawal mu kase zostawiajac sobie jakiegos tipa. Z tego co widzialem i slyszalem cala akcja czesto konczyla sie sukcestem. Ciekawe czy teraz byloby tak samo
  • 45