Stres i depresja coraz częstszym powodem zwolnień lekarskich

Problemy ze zdrowiem psychicznym stają się coraz poważniejszym wyzwaniem dla polskich pracowników i pracodawców. Jak wynika z najnowszych danych, w 2024 r. liczba zaświadczeń lekarskich wystawionych z powodu zaburzeń psychicznych i zachowania wzrosła o blisko 14% w porównaniu do roku poprzedniego.

[Mknobek1]

Po przepracowaniu siedmiu lat na środowisku z ciężko chorymi pacjentami głównie emerytami z wieloma chorobami, ja zdrowy facet w sile wieku sam musiałem ratować się pierw psychoterapią, antydepresantami a na końcu L4.

Zanim mnie ten problem nie dotyczył uważałem że nie ma czegoś takiego jak depresja, nerwica, że takie rzeczy przytrafiają się tylko chorym psychicznie ludziom. Lub są naciągnięta formą czerpania korzyści finansowych.

Całe szczęścienie że mnie to spotkało.
po okresie rekonwalescencji

[basketm]

@Mknobek1 częściowo Cie rozumiem i cieszę się bardzo, że wyszedłeś na prostą. 5 lat spędziłem na intensywnej terapii, najbardziej po głowie dawały mi śmierci osób, które w pewnym momencie hospitalizacji były przytomne, z którymi można było się poznać, poznać ich historię. Przeniosłem się na Oit dziecięcy, jest mi trochę łatwiej chociaż pierwsza i jak dotąd jedyna śmierć też musiałem odchorować…

[Mknobek1]

@basketm: nie wiązać się emocjonalnie, nie spoufalać się, nie rozmawiać o innych kwestiach niż te medyczne to jedne z rad które w kółko przewijały się przez psychoterapeutów. Ja jako wrażliwy pełen empatii człowiek nie potrafiłem tego wdrążyć w życie i to mnie zgubiło. Teraz planuje zająć się leczeniem pacjentów ortopedycznych oraz sportowcami - w tych grupach nie ma tylu negatywnych przeżyć jak na neurologii, onkologii, i geriatrii. Do pediatrii to

[dr_Batman]

Z jednej strony tak, z drugiej powinni jeszcze opublikować ile z tych zwolnień wystawianych jest okresie wypowiedzenia i po ustaniu zatrudnienia. Bo czytając posty na mirko pod #l4 mam wrażenie że to bardzo popularne postępowanie na okres wypowiedzenia i poszukiwania pracy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Geomemnon]

@dr_Batman: bo utrata pracy to świetny moment na wystąpienie zaburzeń adaptacyjnych o typie depresyjnym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[znmd]

@dr_Batman: Pewnie sporo – toksyczne środowisko pracy jest jedną z głównych przyczyn zaburzeń psychicznych.

[f9JXBEArQ2H4TKl]

Człowiek nie jest ewolucyjnie dostosowany do pracy jaką się dzis wykonuje. Siedzą ludzie w głosnych miastach, pełno świateł i ludzi (gdzies slyszalem ze jak czlowiek widzi nowa twarz to wywoluje to stres, wiec powodzenia w duzym miescie), w pracy cały dzien na dupie. To nie dziwne ze organizm sie stresuje. Gdybyśmy musieli iść z kolegami na polowanie to od razu psychicznie by było np facetom lepiej bo i troche ruchu i kontakt

[cebulowy_krezus]

czlowiek widzi nowa twarz to wywoluje to stres

@f9JXBEArQ2H4TKl: Ej, ale jakby się tak wyprowadzić do Azji to by było całkiem spoko. Tam wszyscy mają twarz Jackie Chana, tylko wiek się zmienia

[groszek28]

@f9JXBEArQ2H4TKl: Jedna z metod walki ze stresem jest właśnie duży wysiłek fizyczny, sport, tak żeby się zmęczyć porządnie

[UczesanyPedryl]

C-----a pensja 1800 zł za stanie na kasie, powolna wegetacja, brak rozrywek,
brak pieniędzy na jakiekolwiek wakacje, ciuchy kupowane raz w roku
albo co miesiąc w szmateksie, brak pieniędzy na rozwój swoich dzieci,
"tate tate jestem dobry w gała, zapisz mnie do klubu, to tylko 60 zł miesięcznie - niestety synek,
w tym miesiącu już dostałeś buty na zimę, przykro mi, idź oglądać Szymka Majewskiego hehe xD",
zapuszczona żona, która nie dba o siebie, bo nieważne jak

[hatsune_miku1993]

@UczesanyPedryl: o c--j widac inflacje xD na dzis to by bylo 3300

[CzarnyOwiec]

@UczesanyPedryl teraz w większości nie mają dzieci ,więc nie ma już takich tekstów ¯_(ツ)_/¯W większości takie problemy przeżywa się samemu albo z drugą osobą. Bezsens pracy się jednak nie zmienił. Większość ma śmieciową nic nie wartą pracę z debilami dla debili.

[idee_salcefixe]

Po to właśnie płaci się składki na ZUS, żeby móc później naprawiać własne zdrowie.

[thomcios]

@idee_salcefixe: Psycholog / psychiatra na NFZ? xD

[iggy_p]

Mobbing w firmach, nazwijmy to po imieniu

[Arnie123]

Przez pierwsze 34 lata mojego życia nie wiedziałem co to stres i problemy psychiczne.Aż odeszła moja mama w dość dramatycznych okolicznościach.Zaczęło się od problemów ze snem,później doszła tachykardia i skończyło się na stanach lękowych.Dzisiaj wiem, że na to nie ma mocnych a największą głupotą jest wzbraniać się przed wizytą u psychiatry.Po kilku latach od tamtych wydarzeń jest już znacznie lepiej.Czas robi swoje, ale świeżo po tych przeżyciach leki bardzo mi pomogły.

[afmaf]

Nie wiem czemu tak obawiacie się tych lewych "L4". Przecież ZUS prowadzi ciągłe weryfikacje, ma swoich orzeczników, wzywa na komisje itp. Nie ma najmniejszych szans, żeby ktokolwiek kto na to nie zasługuje otrzymał zasiłek chorobowy.

[daber]

@afmaf: A w tej komisji to mają samych cudotwórców - chodzą słuchy że po takiej wizycie ludzie bez kończyn stają się zdolni do pracy - wiec warto się wybrać jak się ma problemy ze zdrowiem

[ShawnSpencer]

@daber: a za czasów covid to ze strachu wysyłali orzeczenia o niepełnosprawności bez wstawienia się na komisji. Miło to wspominam (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[repoo]

stres w pracy? Niemożliwe.

[prawdecipowiem]

Bo jak z-------l...sz całymi dniami poświęcając swoje zdrowie psychiczne a potem nie stać Cię na nic to czego sie spodziewać? Obecny rząd nie troszczy się o obywatelów i jakość ich życia tylko o swoje interesy i interesy niemieckie. Płacisz 500zl/msc za NFZ a czekasz dwa lata na wizytę. 600 zł podwyżki za ogrzewanie. Inflacja zapierd..a. Trzeba robić na dwa etaty nawet jak są dwie pracujące osoby w domu. Nie ma.czasu i siły

[adamsowaanon]

Płacisz 500zl/msc za NFZ a czekasz dwa lata na wizytę. 600 zł podwyżki za ogrzewanie. Inflacja zapierd..a. Trzeba robić na dwa etaty nawet jak są dwie pracujące osoby w domu

@prawdecipowiem: największym błędem jest kontynuowanie życia w jakimś środowisku gdy się okazuje że np około 27-30riku życia ktoś musi dalej pracować w miejscu kraju gdzie wszystkie miesięczne opłaty wynoszą więcej niż 35-40% miesięcznych zarobków.

To jest tak głupie, skoro jest tak drogo,

[prawdecipowiem]

@adamsowaanon no dokładnie. W Polsce jest po prostu na maksa dokręcona śruba, nie ma miejsca na luz u większości społeczeństwa. Stąd, nie chodzi mi o to jak sobie z tym poradzić - to wiem, ze można wyjść poza polski system. Chodzi mi o to, ze to chore ze ta sama osoba w innym systemie ma lepiej a robi to samo. Oznacza to, ze konstrukcja systemu nie jest pro-społeczna.