Wpis z mikrobloga

@Farorz: nie tym razem, choc tym razem szarpnalem sie na dosc pozadnego fryzjera to i tym razem skonczylem wygladajac jak posmiewisko. Nie moge sie przyczepic do samego warsztatu, jakosci wykonania (to juz znaczna poprawa w stosunku do Grazyn za 15zl) ale dostalem fryzure nie pasujaca do mojej mordy i nie taka jaka chcialem.
  • Odpowiedz