Wpis z mikrobloga

W końcu po trzech tygodniach ćwiczeń udało mi się pierwszy raz w życiu w pełni samodzielnie podciągnąć. Co prawda podchwytem ale pracuje nad tym aby do stycznia podciągnąć się nachwytem.

Czuje się dumny. Po ponad 30 latach obżarstwa zaczynam wychodzić na prosta.

#mikrokoksy #dieta
  • 56
  • Odpowiedz
@Krabowski: spróbuj diety słomkowej. Po złamaniu szczęki schudłem z 75 na 64 w tydzień, mija miesiąc i całe szczęście zatrzymało się na 64 (rano 63,8). Ech, tęsknię za niezdrowym żarciem.. Jutro może ściągną mi to gówno
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Krabowski: polecam gumy oporowe na początek kariery z drążkiem. Kup taka o oporze +-10kg. Poprawna technika i zacznij normalnie się podciągać. Po jakimś czasie odłożysz gumę i będziesz smigal jak freestajlowiec sw. Powodzenia
  • Odpowiedz
@Krabowski: elegancko, nie przejmuj sie że podchwytem. Taka różnica między chwytami że angażują mniej lub bardziej inne grupy mięśniowe:) więc jeśli nauczysz sie podchwytem to nic złego tylko mniej ci plecy zaangażuje :)
  • Odpowiedz
@GrzegorzPorada: tak, ze to osoba co 30 lat była na bakier ze sportem. Co oznacza dużo tłuszczu a mało mięśni.

@Amestris australijskich nie ruszam. Ogólnie robię próbę podciągnięcia a potem 5x5 z podchwytem i 5x5 z nachwytem. W pierwszym tygodniu zupełnie nie umiałem ruchu spowolnić a teraz potrafię na 2-3 sekundy zatrzymać się lub mocno opadanie spowolnić.

Wiec niby nic ale zaledwie trzy tygodnie i postęp jest widoczny. Jak mi się
  • Odpowiedz
@Krabowski: brawo!
Ja wczoraj na ostatniej serii +10kg do swoich 80kg, jeblo 4 razy.
Za pol roku będziesz dopinać ciężaru, tylko się nie poddawaj :)
  • Odpowiedz