J_ać takich frajerów ze stolicy (pic rel). Wychodzilem z Galerii Krakowskiej i Pan zaparkowal na miejscu dla inwalidów a nie posiada żadnego oznakowania ze jest uprawniony do parkowania w tym miejscu. Po zwróceniu uwagi, tłumaczy się ciężarną żoną ktora rodzi za 2 dni (XD) i pretensjami mowi mi ze ma jechać drugi koniec parkingu po czym odszedł/uciekł od dalszej rozmowy. Szybki tel do zarządcy parkingu i czekamy na reakcję. #krakow #obywatelskiobowiazek
Mały update, dzwoniłem 2 krotnie na numer ktory jest podany przy miejscu dla niepełnosprawnych i raz do informacji Galerii Krakowskiej, Pan i Pani poinformowali mnie, ze zgloszą to do ochrony. Telefony byly wykonywane w odstępach 15 minut, do tej pory nikt się nie zjawił ani nie kontaktował.
@que_e: z jednej strony spoko akcja - miejsce dla inwalidów powinno być dla inwalidów a nie dla cwaniaków, a z drugiej wydaje mi się że krakusek zobaczył blachy WL i oszalał ("frajerzy ze stolicy") pokazujesz tym tylko jak bardzo jesteś zakompleksiony i ograniczony.
Final sprawy: po godzinie i 4 telefonie do zarządcy parkingu ktory okazał się skuteczny (bo okazalo sie, że osoba przyjmująca prawdopodobnie "zlała" zgłoszenie i nikogo nie wysłała tłumacząc się pomyłką w zrozumieniu na którym poziomie parkingu stoi auto, poprosiłem Pana o nazwisko bo jest osobą niekompetentną zasłanial się RODO - skarga pójdzie tak czy siak) zjawil się Pan z ochrony po 5 minutach.
@que_e: niektórzy wiedzą, że im nic nie zrobią, a bycie takimi #!$%@? mają we krwi, inni w 15 minut zarabiają więcej niż wynosi kara. Efekt taki jak na zdjęciu, norma xd Gdybyś był też taki cwany to byś podszedł sam spytał czy się dobrze zrywa, a nie że typek nie widział XD
@que_e: najskuteczniejsze i najbardziej wychowawcze jest spuszczanie powietrza, tylko trzeba zobaczyc czy ktos nie ma opon typu runflat bo nie zadziala wtedy
Komentarz usunięty przez moderatora
*pan
Final sprawy: po godzinie i 4 telefonie do zarządcy parkingu ktory okazał się skuteczny (bo okazalo sie, że osoba przyjmująca prawdopodobnie "zlała" zgłoszenie i nikogo nie wysłała tłumacząc się pomyłką w zrozumieniu na którym poziomie parkingu stoi auto, poprosiłem Pana o nazwisko bo jest osobą niekompetentną zasłanial się RODO - skarga pójdzie tak czy siak) zjawil się Pan z ochrony po 5 minutach.
Gdybyś był też taki cwany to byś podszedł sam spytał czy się dobrze zrywa, a nie że typek nie widział XD