Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja - ostrzeżenie sprzed kilkunastu minut - podchodzę do przejścia dla pieszych, z góry jedzie dziewczyna Fordem, zwalnia i zatrzymuje się, więc robię krok na jezdnię ale widzę, że za nią jedzie duży Jeep który nie ma bata - nie wyhamuje. Wracam na chodnik, a Jeep zgodnie z oczekiwaniem wjeżdża w dupę Forda i przepycha go przez pasy. Jasne - nawet gdybym szedł dalej pewnie bym zdążył odskoczyć ale gdyby na pasach był ktoś starszy mogłoby się fatalnie skończyć. Więc wniosek - trzeba patrzeć nie tylko czy pierwszy samochód się zatrzyma żeby nas puścić ale też czy za nim nikt się nie zagapi! A jak jeżdżę autem to widzę, że 90% pieszych nawet się nie upewnia czy pierwsze auto przed pasami się zatrzyma :/
#wypadek #polskiedrogi #samochody #piesi #bezpieczenstwo
  • 57
@Moitessier: op ma rigcz
przeciętny pieszy nie
ludzie gdy wejdą na pasy i widzą podjeżdżający pojazd potrafią np. stanąć w bezruchu i patrzeć czy się zatrzymasz, jakby zupełnie zapominając, że jeśli stanie się cokolwiek niespodziewanego – strzeli ci opona, wpadniesz w drobny poślizg na oblodzonej kałuży, najedziesz na grudę piachu lub błota pozostawioną przez jakiegoś imbecyla wyjeżdżającego z okolicznej budowy – i w efekcie może ci zabraknąć miejsca na wyhamowanie, to
@Ragnarokk: nie wiem jak ty ale ja byłem na Ukrainie swego czasu i miałem okazję do pospacerowania po Lwowie
jako facet który swoje życie wiąże z zarobkowym siedzeniem za kółkiem, nie omieszkałem zwrócić uwagi na to jak tam się jeździ, jak wyglądają drogi, jaka jest organizacja ruchu, no i jak wygląda współpraca między pieszym a kierowcą
jako że temat jest taki a nie inny to skrócę ten wywód do ostatniego punktu
@Lucass3d: Mialem podobnie tylko byłem kierowca. Babka wtargnela na pasy, ja sie zatrzymałem. Chwile pozniej auto za mna wpakowalo mi sie w tył. Babka z pasow uciekla z powrotem, tam skad przyszla a potem uciekla z miejsca zdarzenia. Przez 2 kolejne miesiace balem sie hamowac przy pasach.
@Lucass3d: i w ten oto prosty sposób wyjaśniłeś dlaczego pieszy nie powinien mieć pierwszeństwa przed przejściem dla pieszych


@Pangia: raczej wyjaśnił zwyczaje na polskich drogach. Brak należytego odstępu, brak zachowania ostrożności zbliżajac sie do przejscia dla pieszych, ustapienie pierwszenstwa jako cos nieoczywistego...

Przeciez najwiekszym wrogiem kierowcow sa inni koerowcy. Nie aktywisci, rowerzysci czy piesi, a wlasnie kierowcy...
@Mirekzkolega: Raczej powiedziałbym, że byłem przyczyną wypadku.Tzn jakbym nie stał przed przejściem to wypadku by nie było. Ale wszedłem na jezdnię dopiero jak Ford mi wyraźnie ustąpił z własnej woli, zatrzymując się. Mogła jechać, była kulturalna, a kierowca Jeepa się zagapił...
@Desperated: Mi się zdaje, że Jeep szybko nie jechał (na szczęście) i trzymał przyzwoity odstęp, tu raczej wyszło gapiostwo, nie wiem może tel, może się na coś zapatrzył na ulicy, nawet nie było pisku opon, nic, po prostu zahamował na Fordzie. Dlatego się cofnąłem z pasów, bo widziałem, że koleś wcale nie zwalnia do samego końca.