Wpis z mikrobloga

Wiecie jak przekonałem się do ateizmu? Po prostu życie zwerifkowało. Słuchałem uważnie księdza na mszach, że zło nie popłaca, ze trzeba nastawiac drugi policzek, że trzeba być dobrym i to sie opłaci. Otóż nie, zawsze byłem dobry, zawsze stawałem na głowie, zeby ludzie mieli jak najlepiej. Jak skończyłem? Z tak bardzo zjechaną psychiką, że aż powoli wysiadam, nic juz nigdy nie bedzie lepiej, nie chce się wyhuśtać bo wiem, ze NIC NIE MA PO ŚMIERCI. Bóg nie okazał mi łaski za to, że byłem dobry bo BÓG NIE ISTNIEJE. Ja serio grzechów nie popełniałem ale jednak może sie wydawac, ze bylem najwiekszym grzesznikiem patrząc na mój los. Pamiętajcie, nigdy nie wierzcie w brednie, ze byc dobrym sie popłaca, dla tych którzy sa dla was dobrzi też tacy bądzie, innych #!$%@? i zgarniajcie jak najlepiej dla siebie bo inaczej skonczycie jak ja, nie polecam tego, nie polecam wiary w boga, jak cos to wierzcie w siebie bo to najwazniesze, zaden pan stwórca wam nie bedzie klękał i magicznie wasze zycie nie stanie sie #wygryw bo chodzicie do kosciola i jestescie dobrymi ludzmi, nie ma takiej opcji.
#wiara #bekazkatoli #gimboateizm #ateizm #przegryw #depresja #oswiadczenie #przemyslenia #filozofia
Pobierz shakerrti1 - Wiecie jak przekonałem się do ateizmu? Po prostu życie zwerifkowało. Słu...
źródło: comment_TOlQVvRplfpjSUOXWl59jGvnTX5dNYNz.jpg
  • 20
@shakerrti1: a gdzie wyczytałeś, że Bóg da Ci dobre życie na Ziemi wzamian za bycie dobrym? W Piśmie Świętym tego nie ma, wręcz przeciwnie

Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko
@trevoz: Nie z Bogiem, z tym #!$%@? nie chce miec nic wspolnego. Właśnie wzięło sie to z tego, że w kościele sie takie rzeczy powtarza, że karma itd. Oczywiscie, ze jak zrobie dobry uczynek to zaraz nie dostane na nastepny dzien zajebistej fury czy miliona w gotówce to oczywiste.
@shakerrti1: Bóg jest, ale nie pod tym adresem. Bez Niego już dawno bym został bohatyrem. A Krk to zakłamana pogańska instytucja która zawsze była przeciw Bogu, poczytaj Biblię jeśli chcesz wiedzieć więcej.
nigdy nie nastawiaj policzka nikomu.


@shakerrti1: Pisałem wyraźnie, że to dobry hint dla ludzi aspirujących do świętości, nie zwykłych ziemian. Chce się zostać świętym, prorokiem, mesjaszem?trzeba swoje ego unurzać w gnoju, taka specyfika zawodowa.
@shakerrti1:

że karma itd.

może sie wydawac, ze bylem najwiekszym grzesznikiem patrząc na mój los.

No i to jest chyba przykład wiary w karmę, z którą chrześcijaństwo raczej nie ma nic wspólnego. Choćby w Księdze Hioba widzimy, że bycie dobrym nie musi popłacać tu na ziemi, i Hiob miał pretensje do Boga, że choć jest sprawiedliwym, to szydzą z niego inni przez to, że tyle nieszczęść go spotkało. I może pytanie,
@Dawidk01 Ale co mnie jakaś księga? W kościele się o takich rzeczach nie mówi, mówi się o byciu dobrym i właśnie o karmie, śmieszne jak wybieracie sobie ryj jakimiś księgami których większość katolików nie czytała. Ja przez kościół byłem przekonany, że bycie dobrym mi się opłaci i że powinienem taki być co oczywiście jest bzdurą.
@shakerrti1 o to chodzi w chrześcijaństwie, że nagroda jest po śmierci. To jest wyższy poziom sekciarstwa, bo naprawdę nie muszą nic robić dla swoich owieczek, tylko strzyc. Wydarzy sie tragedia? Bajeczka o Hiobie i wszystko ok, bo Bóg tak chciał.

Niestety ludzie opuszczajacy tą sektę w emocjach też często do niej wracają, bo nienawiść i miłość to naprawdę bliskie emocje.
@Hrjk nigdy do tego nie wrócę człowieku xD Dla mnie to chore ideologie które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Po śmierci nie ma żadnego nieba, życia wiecznego, nic takiego nie istnieje.
@shakerrti1 a daj Ci Boże ( )

Po prostu wiem że są takie przypadki powrotów i są to osoby z silną wiezia emocjonalna, nie ważne czy złą czy dobrą. Najlepsza jest obojętność oparta na swoich przemyśleniach.
W Piśmie Świętym


@trevoz: W PŚ jest również przedstawione powstanie świata w 6 dni, oraz występują postacie, które żyły po kilkaset lat, więc nie sądzisz, iż ta księga raczej nie powinna być przewodnikiem w życiu kogokolwiek?