[K.....3]

Fragment dialogu "księżniczki" z "przyjacielem". Uszy więdną.
Ania: Ile ty mnie w wannie spam masowałeś? Dwa razy krócej niż ja ciebie teraz.
Sławina: Co ty #!$%@?? Weź, zero wdzięczności, #!$%@?ę takie coś.
#bigbrother

[zuza0909]

@Kw73: na głodzie chłopak jest, wybaczcie mu

[edytomaniaO]

@Kw73: jak mozna tak ordynarnie w adres ksiezniczki, i nie obrazila sie?

[Przemas129]

@Kw73: jak dzieci

[K.....3]

@edytomaniaO: nie.

[crazy_frog]

@Kw73: A co jeśli miłość Słabizny to tylko gra?. Wie,że na romansie może dużo ugrać. A jak czuje,ze mogą ich rozdzielić czy może na tym stracić to zaczyna pyskować? Z Sarą było podobnie

[agulana]

@crazy_frog: tez o tym pomyślałam ,wiedząc ze ma chłopaka robil wszystko zeby widzowie chcieli ja wyrzucić w razie jak bedzie nominowana

[Aaangelikaaa]

@crazy_frog: akurat po nim widać ze faktycznie się w niej bujnął, patrzy na nią jak w obrazek, dzisiaj po wyjściu na bank będzie jej foty obczajal

[marek-kurek]

@crazy_frog: @agulana: Cały tydzień gra skruszonego syna marnotrawnego, który wie, że zrobił źle, wie że powinien wylecieć karnie, ale obiecuje poprawę. Do tego liczył na współczucie dla odrzuconego faceta, który się zakochał. Gdyby nie to, że mocno przeszarżował z pyskówce z Kamilem, to mogłoby mu się to nawet udać. Pisałem to wcześniej, ale uważam, że z tej parki Sławina-Anka, to ten pierwszy jest bardziej wyrachowany i od początku

[crazy_frog]

@marek-kurek: Zgadza się. Słabizna jest bardziej wyrachowany. Nerwy, które puściły w starciu z Jesusem to wynik tego, że dotarło do niego,że nie ma szans na wygraną pomimo swoich knowań