Wpis z mikrobloga

Wreszcie! Nareszcie mamy sobotę. Na ten dzień czekają chyba wszyscy... A najbardziej Twoja przyszła żona. W końcu po całym tygodniu siedzenia na kasie w Żabce, upragniony melanżyk. "Młodości! Dodaj mi skrzydła" jak pisał Mickiewicz.
No cóż nie w każdy weekend, ma się siłę na imprezę w klubie. Trzeba się: ubierać, malować, zlewać beta-samców, tańczyć, robić fotki na instagrama, zlewać-beta samców, upatrzyć najprzystojniejszego Chada w klubie (bywa też, że ten najprzystojniejszy jest za brzydki), dawać Chadowi sygnały zainteresowania, zlewać beta-samców, konkurować z innymi samicami o uwagę Chada tudzież Tyrona, zaciągnąć go do siebie i dalej zlewać beta-samców. To spory wydatek energetyczny i finansowy dla kobiety posiadającej twarz 4/10, nadwagę oraz posadę kasjerki w Żabce :) Jednak w dzisiejszych czasach dzięki rozwojowi aplikacji randkowych, ruchom post-feministycznym, programowaniu społecznemu, rozkwitowi social-media oraz temu, że mężczyźni mają o wiele większe libido i o wiele niższe standardy, to topowe 80% kobiet, ma dostęp do 20% topowych mężczyzn. TAK, dobrze zrozumiałeś. Z racji tego nawet kobieta przed którą kiedyś klękniesz przed ołtarzem, ta nieatrakcyjna Małgosia, z cellulitem i nadwagą, może bez wychodzenia z domu załatwić sobie ogiera, na jeden raz. Od czego jest tinder? W ciągu najbliższych 3h. dostanie 5 propozycji seksu od atrakcyjnych fizycznie mężczyzn. Nawet nie musi wykonywać pierwszego kroku! Jej zadaniem jako samicy w całym tym cyrku jest jedynie wybrać samca o jak najwyższym potencjale genetycznym, czego identyfikatorem są silne cechy fizyczne. Wystarczy, że przejedzie palcem w prawo a ma już jak w banku seks, z ogierem rozpłodowym wysokiej jakości.
Dziś rano do Twojej przyszłej, żonki napisał właśnie Karol. Karol jest wysportowanym wysokim brunetem o bardzo przystojnej twarzy. Normalnie, podrywa kobiety 8+/10, jednakże żadna mu akurat nie odpisała na tinderze. Jedynie ta szara myszka, z którą będziesz kiedyś dzielił wspólne łoże.
"Myślę sobie, a co mi tam? Gorsze pasztety znam... Porucham! PAM PARAM!!!" Pomyślał Karol, kiedy omawiali szczegóły sex-spotkania. Twoja przyszła żonka, napisała mu dokładnie co lubi. Przy nim mogła być sobą! Mogła się przyznać, że uwielbia zatyczki analne oraz korki. Mogła się przyznać, że lubi gdy facet nią rządzi! Myślisz, że Tobie za 10 lat gdy już będziecie po ślubie na to pozwoli? Ty za to, że posłusznie przynosisz zasoby do domu dostaniesz 10 min. pod kocem przy zgaszonym świetle 2x w miesiącu.
Niestety, mężczyzną z którym pisała Twoja przyszła żona nie był przystojny Karol, a mieszkaniec piwnicy - Blackpill_RAW, prowadzący badania socjologiczne.
Otóż moi Państwo, ten eksperyment prowadziłem w wakacje, jeszcze przed założeniem tu konta. Badana kobieta ma 20 lat, nadwagę oraz twarz 4-5/10 (nie chce zamieszczać zdjęć, w trosce o anonimowość moich obiektów badań, więc musicie mi uwierzyć na słowo). Mimo młodego wieku i niezbyt ciekawej urody ma spore doświadczenie w zabawianiu się z Chadami i to w dość perwersyjny sposób. Sami widzicie, że to nie są incelskie urojenia a nastały czasy hipergamii.
#przegryw #blackpill #redpill #tfwongf #tinder #badoo #seks #incel #logikarozowychpaskow #przygodyprzyszlejzony #hipergamia
B.....W - Wreszcie! Nareszcie mamy sobotę. Na ten dzień czekają chyba wszyscy... A na...

źródło: comment_A0fUlivwslhozFRg14rBdfOfoa0cnvsM.jpg

Pobierz
  • 17
Mogła się przyznać, że lubi gdy facet nią rządzi!


@Blackpill_RAW: czasem naprawde dobre i rzeczowe te blackpille napiszesz, a czasem jebniesz właśnie takimi farmazonami świadczącymi o tym, że nie masz pojęcia o kobietach, psychice i jak to działa. No nie, jak kobieta lubi być zdominowana, podległa a może i jeszcze zeszmacona to NIE Z FACETEM, KTÓREMU MUSI TO WYTŁUMACZYĆ. oezujprdl....