Wpis z mikrobloga

Dlaczego w #polska tak trudno znalezc pracownikow? Oddzial mojej firmy mial w planach zwiekszenie zatrudnionych o ponad 200 osob (obecnie to ok. 40). Od poczatku czerwca zaczela sie rekrutacja. Do tej pory zrekrutowano tylko 27 osob xDD.

Wymagania nie sa jakies wielkie:

- licencjat na profilu okoloekonomicznym
- angielski I drugi jezyk obcy na poziomie minimum B2
- excel sredniozaawansowany (tabele przestawne)
- doswiadczenie niewymagane

Zarobki 6-8 tysiecy brutto.

Wszystko to co wyzej podano bylo w ogloszeniu. Oczywiscie CV bylo sporo (ponad 3 tysiace), na rozmowe zaproszono z tego 550 osob I Jak wyzej pisalem tylko 27 osob dostala dalsza oferte.

Co jest nie tak z polskimi pracownikami?

#praca #pracbaza #gospodarka #finanse #korposwiat #studbaza
  • 89
@przemianawdzika: @InterferonAlfa_STG: @JohnFairPlay: Mówię płynnie w kilku językach, na żrednim lub podstawowym poziomie znam kolejnych kilka. Pracodawcę obchodzi najczęściej jeden język + ewentualnie drugi, nikt nie płaci za bycie poliglotą, niestety. Sam na zarobki nie narzekam, ale jakby ktoś zaproponował jeszcze więcej to czemu nie, szczególnie, że mam kilkuletnie doświadczenie w łańcuchu dostaw i jako menedżer.
@przemianawdzika:
Krótko i na temat
Dobre czasy januszestwa się kończą, trzeba zaczynać szkolić pracowników.

Na waszym miejscu wym zrobił drugie niższe stanowisko szkoleniowe stanowisko z wymaganiami:

- jakiekolwiek wyższe, albo nawet olać i min średnie
- angielski I drugi jezyk obcy na poziomie minimum B2(tutaj zależy jak bardzo to jest potrzebne)
- doswiadczenie niewymagane

Zarobki 3-5 tysiecy brutto.(Zależy od miasta)

Tylko, że do takiej rekrutacji to potrzeba konkretnego HR-u, co rozumie