Wpis z mikrobloga

#pracbaza #logikarozowychpaskow
Kiedy gadasz rano z babeczką z roboty - która chyba pracuje tylko dla hobby.

Ona - no ja nie gotuje w domu, tylko zamawiam jedzenie
ja - ale tak codziennie ? w sensie raz pizza, raz chińczyk, raz kebab
Ona - nie, mamy katering pudełkowy
ja - Woo to nieźle to musi kosztować
Ona - nieee, tanio to wychodzi za siebie płacę 1600 a za męża 2000
ja - no to "całkiem tanio"
Ona - no prawie tyle samo wyjdzie jak bym sama gotowała a tak to mi przywożą w pudełkach codziennie gotowe jedzenie xD

Ja jestem chyba mentalnym biedakiem bo za 3600 zł miesięcznie wyżywił bym 10 osobową rodzinę.
  • 258
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@miki4ever: no bo zimne odgrzewane żarcie leżące 4 godziny pod drzwiami w platikowym pudełku jest na pewno zdrowsze niż zupa jażynowa czy schab z ziemniakami za 10 złotych zrobiony w 45 minut... odlatujesz co raz bardziej...
  • Odpowiedz
Wiqdomo dieta czokoszokowa i z warzyw Max ogórek! K---a ze ludzie ćwiczą na siłowni. Maja hobby i nie chce im się albo nie maja dryga do gotowania wola wydać na pudełka to Polak się klasycznie dziwi ze jak to 2k na jedzenie? Ja w moim Tczewie codziennie jem snikersa za 2 zł i zupę grochowa w pobliskiej jednostce wojskowej za 1,5 i tak żyje!!!!
  • Odpowiedz
@samuraj24: Wszystko zależy od tego na ile wyceniasz swój czas. Jak godzina Twojego czasu jest warta 10zl to lepiej gotować, jak 50zł to lepiej zamawiać.


@Pan_Kielonek: Ale np jesli gotujac jestes w stanie oszczedzic np 1500 z 3000 to praktycznie wyrabiasz sobie dwa miesiace urlopu co roku.
  • Odpowiedz
@miki4ever: ale co ty tu przytaczasz jakies euro. ludzie w Polsce nie zarabiają w euro a ceny nie są w euro. Za dobrego burgera w Niemczech zapłaciłem ostatnio 17,99 euro np. zrozum, że zarobki w Polsce nie są proporcjonalne do usług które proponujemy i niestety wielu żyje ponad stan kosztem zdrowia psychicznego, chorób wynikających zer stresu czy nacisków społecznych na własne domy na 30 letnie kredyty kiedy rodzice mieszkają sami
  • Odpowiedz
Tylko pod warunkiem ze w tym samym czasie bedzie mial nielimitowana mozliwosc prac. W przeciwnym wypadku nie jest stratny 100zl, a raczej jest 20zl na plus


@lukaszzz: Matko, w końcu ktoś mądry. Czasem mam wrażenie, że jestem jedyną osobą na świecie, która to rozumie i że tylko mnie denerwuje takie p---------e, że kogoś czas jest wart X i nagle opłaca się tylko leżeć do góry fistaszkiem.
  • Odpowiedz
K---a ze ludzie ćwiczą na siłowni. Maja hobby i nie chce im się albo nie maja dryga do gotowania wola wydać na pudełka to Polak się klasycznie dziwi ze jak to 2k na jedzenie?


@wybur: ludziom sprzatac i jezdzic autem tez nie chce, ale sprzataczka co tydzien i uber codziennie do pracy wydaja sie rownie malo rozsadne co przesadne wydatki na wszelkie pudełka i catering, tylko o tym piszemy. Spoko,
  • Odpowiedz
@wybur: ze skrajności w skrajnoś. bo ktoś nie je pudełkowo i nie ceni swojego czasu tak jak waćpanowie to od razu je snickersa i grochówke za 1,5 w wojskowej latrynie. wam na łeby padło od wykopu i to ostro.
  • Odpowiedz
jeśli zarabiają po 5k na rękę, to po odjeciu opłat i tych pudełek wychodzi im z 5k oszczędności które mogą przeznaczyć do skarbonki, na ubrania czy zabawę.


@jestem_wrr: Jak ty to k---a obliczyłeś? xDDD Wg Ciebie 1400zł kosztuje ich rata kredytu/wynajmu, czynsz, opłaty, dodatkowe jedzenie (normalne, że nie żywią się tylko cateringiem), pieniądze na samochód, paliwo, faktury za telefony, telewizje czy inne netflixy itp.i każdego miesiąca zostaje im 5k oszczędności?
  • Odpowiedz
@samuraj24: wszystko zależy od zarobków i wartości jaką się zarabia w przeliczeniu na godzinę. Jeśli ktoś zarabia na tyle dużo, że spędzając godzinę dłużej pracując jeszcze zarobi na zleceniu zrobienia jedzenia, to czemu nie?

Jeśli przykładowo zarabiasz 15 zł/h, robisz jedzenie, które kosztuje 25 zł, a zajmuje Ci to godzinę.
Dzienna suma wynosi -25zł oraz -1h na zrobienie jedzenia.
Zamiast poświęcać godzinę na gotowanie, możesz zostać godzinę dłużej w pracy, więc zarobisz kolejne
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@proceduralne: jak kupujesz po taniości to się da, ale jak chcesz jeść smacznie i różnorodnie, to nie ma szans żeby się w takim budżecie zamknąć. Jak przyjechałeś na dorobek to co innego. Passata mutti, oliwki kalamata, syrop klonowy, mąka tipo 00 na pizzę, od czasu do czasu stek czy jakaś kaczka itd. itp. i budżet rośnie ;)
  • Odpowiedz