Wpis z mikrobloga

Jan Chryzostom Pasek i jego wrażenia ze spotkania z morzem podczas eskapady w Danii.

"Luboć mi było trochę okropno jechać tam między same wielkie morza, bo to już w samym czuplu (cyplu) – spojrzawszy i na tę stronę, i na tę: ad meridiem (ku południowi) Baltyckie, tu zaś ad septemtrionem (ku północy) właśnie jakoby na obłoki spojrzał, a lubo to woda, jako i to woda, przecię znać, że insza tego, a insza tamtego morza natura jest; bo uważałem też to, że czasem jedno się wydaje błękitno, drugie czarno, to zaś czasem jako niebo takiego koloru, a drugie zawsze od tamtego odmienne; to igra, wały na nim okrutne skaczą, a to spokojnie stoi; nawet kiedy oboje stoją, a spojrzysz na nie tam, gdzie się jedno z drugim styka, osobliwie wieczorem spojrzawszy, to na nim visibiliter (widoczny) rozeznać, jako jaką granicę – trochę mi było jako mówię, niesmaczno tam jechać, ale przecię mając zawsze apetyt do widzenia świata, nie wymówiłem się. "
_______________________
Zapraszam wszystkich do odwiedzenia i subskrybowania mojego kanału historycznego na YT ➡️ Andrzej Włusek - Historia poza horyzont
A jeżeli chciałbyś wesprzeć finansowo moje działania to zapraszam ➡️ TUTAJ

#historykon #historia #szwecja #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #zainteresowania #historiapozahoryzont #polska #morze #malarstwo #statki #sztorm #podroze #przyroda #wojna #dania
sropo - Jan Chryzostom Pasek i jego wrażenia ze spotkania z morzem podczas eskapady w...

źródło: comment_aVjw9jJNYvaClZqZl2436k3nBIpZhn9K.jpg

Pobierz