Spotkałem się wczoraj z dziewczyną z #tinder. Na zdjęciach ładna (chociaż foty z góry, wyjadacze mogą się domyślać o co chodzi), mega inteligentna jak na tinderowe standardy z rozmowy. Umówiliśmy się w centrum #katowice przy rondzie. Przyjechałem, zaparkowałem za Spodkiem i resztę drogi pokonałem pieszo. Czekałem przy przystankach w umówionym miejscu. No i nadchodzi ona - cała na biało ( ͡°͜ʖ͡°) niestety grubsza o jakieś 40kg niż ją sobie wyobrażałem. Chwilę zastanawiałem się jak wymiksować się z tego wieloryba xD No i ostatecznie wymyśliłem, zasugerowałem że idziemy na Mariacką (imprezowa ulica Katowic), usiądziemy sobie i pogadamy. Zeszliśmy do przejścia podziemnego, po czym powiedziałem "w sumie podjedźmy na zapiekanki do Bistra Bzik (bistro po rewolucji Magdy Gesler, w drugą stronę niż Mariacka - przyp. Janko29), słychać, że właśnie jedzie tramwaj". No i sruuuu pobiegłem po schodach do góry, wbiegłem do tramwaju i zgadnijcie co
@kochamajfony: no dobra ale czemu mial sie czuc zobowiazany do mownienia o tym ? ona go oszukala to on ja #!$%@?, proste. Po co bialorycerzyc. Jak ktos nie szanuje ciebie to sam na szacunek nie zasluguje xD
@Janko29: potwierdzam tak było. Stałem akurat w tramwaju gdy nagle na przystanku zaczął w moja stronę biec gość drżąc ryja "aaaaa ratunku goni mnie niedźwiedź" a za nim popierdzielal jakiś duży dwunożny ssak. Myślałem że to przedstawienie jakieś czy cos więc jak drzwi się zamknęły to zacząłem klaskac.
@Flypho: Ponosisz w życiu odpowiedzialność za swoje wybory. Skoro umawiasz się z kimś kto nawet nie wiesz czy ci się podoba to konsekwencje trzeba ponieść z godnością.
@Flypho: Czy był zrobiony w #!$%@?? No nieszczególnie, były fotki, które pokazywały twarz. Jeżeli jest zainteresowany szczupłą sylwetką powinien rozsądnie zapytać o zdjęcia reszty ciała.
@Janko29: dobra pasta ale takie zachowanie jest zajebiscie szczeniackie, dokaldnie takie samo jakie jej, ze zdjęciami parę lat temu, kiedy byłam chuda. ( ͡°͜ʖ͡°)
#bekazgrubasow
@kochamajfony:
Jeszcze by się nasłuchał jakiegoś #!$%@? xD po takim tekście. Ja bym nie próbował.
Za duże ryzyko, że trafisz na jakąś furiatkę xD.
Ale jest różnica między byciem rozczarowanym, bo coś poszło nie tak, a byciem zrobionym w #!$%@? jak mężczyzna z tej historii.
Pewnie na tej gębie też była ulana tylko fotki obrobiła albo dodała sprzed kilkudziesięciu kilo xD.
Ja mam pewne doświadczenie, może nie z Tinderem, co widzę po koleżankach jak to wygląda xD.
Komentarz usunięty przez autora