Wpis z mikrobloga

@mtkc: najgorsze jest to, że z powodu tej "mody na depresję" najbardziej cierpią ci, którzy faktycznie są nią dotknięci. Nie alternatywki od Billie Eilish, tylko ludzie, którzy z powodu swojej bezsilności nie potrafią nawet poprosić o pomoc, które faktycznie potrzebują. Z drugiej strony dobrze, że zaczęło się o tym mówić, ale robienie sobie medialnego aktywa z depresji jest bardzo słabe. Niech jako przyklad posłuży Tomasz Smokowski. Nie wstydzi się tego, co
@mtkc: ale wiesz, że takie rzeczy jak zmiany w życiu, mogą pomóc z niej wyjść?
Absolutnie nie mówię, że podczas depresji można zrobić takie zmiany.
Ale są osoby, chore na depresję idą do psychiatry / psychologa i myślą, że to wystarczy... Robiąc Ciagle to samo te same błędy i stwarzając sobie te same problemy. Po tabletkach czujasz się ok, lekarz zakacza leczenie, a ty po 1-2 miesiącach czujesz się tak jak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@broczapa: Smoku przede wszystkim mówi o depresji jako o chorobie, z którą walczył długo, o tym jak z nią walczył i o tym, że nie było by to możliwe bez osób trzecich
Ten atencjusz z linka nie powiedział tak naprawdę nic, tylko nazwał swój stan depresją, nie mając o tym bladego pojęcia.
@mtkc:

Następny debil sprowadza ją do tego, że kiedyś był smutny, a teraz nie jest, bo uderzył ręką w stół. Gardzę tym środowiskiem, jak mało czym.

Tutaj to napisałeś.
Ludzie są różni i jednym może wystarczyć uderzenie ręką w stół, bo mają tyle samo zaparcia i bez leków czy specjalisty sobie poradzą...

Chyba, że masz na myśli to, że według nich mieli depresję, bo byli smutni, ale na prawdę nie mieli.
@mtkc:

Nie znam tego typa.Chciałem obejrzeć całość żeby jakoś się do tego odnieść,no ale nie dałem rady do końca.

Nie wiem co myśleć o tej niby modzie na depresje.
Z jednej strony może dobrze,że będą mówić o depresji i się licytować który miał większą.
Może będzie łatwiej ludziom z prawdziwymi problemami szukać pomocy i o tym mówić bez wstydu.
Z drugiej strony może to się skończyć jakąś "modą" na depresje i
Farmakoterapia ułatwia podejmowanie działań w cięższych przypadkach depresji, ale kluczem do wyleczenia są kontakty międzyludzkie i „korzystanie z życia”.


@Kieres: Kluczem do wyleczenia depresji jest terapia gdy za pomoca leków przywroci sie pacjenta do stanu w ktorym moze ja podjac, jak ktos sie wyleczyl z depresji poprzez leki + kontakty miedzyludzkie czy korzystanie z zycia, to mial najwyzej stan depresyjny. Wiec niestety uja wiesz jak to wyglada.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Niicooooo: to mam na myśli. On nie mówi o żadnym udziale innych osób, jak terapeuta, czy psychiatra. W dodatku mówi o okresie jakichś 6 lat, a to już są zmiany w mózgu, których nie da się wyleczyć graniem na gitarze.
@mtkc: ja #!$%@?, to ze ktoś nie musiał się diagnozować nie znaczy ze nie miał. Jak bardzo popieram stwierdzenie ze w dzisiejszych czasach każdy uważa ze ma depresje, tak nie zgadzam się ze silna wola nie da się z tego wyjść

Sama borykałam się z niezłe zaawansowana nerwica w przeszłości, nikt mi jej nie stwierdził ale bzdury jakie odprawiałam były wystarczające żeby stwierdzić co to.
I to nie żadne głupie sprawdzanie
@mtkc: Właśnie, czy oni nie wiedzą, że o zdrowiu psychicznym można mówić tylko po co najmniej dwóch próbach samobójczych?
Coraz więcej amatorów pcha się do zabawy. xd

Gówno mnie obchodzi, czy miał Prawdziwą Męską Depresję XL, czy był smutny - obraz dużego faceta, który otwarcie mówi o bolączkach i swoich emocjach jest dużo bardziej pomocny, niż Twoje 'ej czy to na pewno była prawdziwa depresja?' Im głębiej w świadomości społecznej zakorzenimy
@mtkc: Zdajesz sobie sprawę z tego, że są różne stadia depresji tak? Być może gość miał dopiero początkowe stadium, gdzie nie było takich mocnych objawów jak ty opisujesz. Być może tylko ściemnia. Who are we to judge...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MadokaDobraWaifu: ty kompletnie nie rozumiesz, o co chodzi, a to, że nieumiejętnie użyjesz sarkazmu wcale nie sprawi, że masz rację
@majkkali: przeczytaj to co pisałem, on mówi o kilku latach depresji, której w żaden sposób nie leczył, po czym poszedł na siłkę i mu przeszło
@mtkc: zobaczyłeś tylko tytuł czy słuchałeś chociaż chwilę? Mówił że miał stały kontakt ze szkolnym psychologiem, więc albo świadomie kłamiesz albo masz problemy ze słuchaniem