Wpis z mikrobloga

@smartfonik: Odpadł, ale porownujesz mecz Legii z Widzewem do meczu Tottenhamu. Legia z Widzewem się męczyła. Tottenham przeważał i tylko szczęście uratowało Colchester. Mimo wszystko i tak uważam że Tottenham powinien gładko wygrać
@Otoriz: w czym ma rację? Legia stworzyła sobie więcej okazji, była jak zwykle nieskuteczna a potem przy prowadzeniu 2:0 sama strzeliła sobie dwa gole. Stanowski wyciągnął oczywiście tak nieistotną pierdołę jak posiadanie piłki, bo już liczba strzałów nijak nie pasowała pod jego tezę. Legia dała dupy w tym meczu ale twierdzenie, że to Widzew przeważał bo miał 2% więcej posiadania piłki to zwykła błazenada.
@smartfonik: czy Widzew wyszedł z zamiarem dotrwania do karnych i bronienia się przez 90 minut? Chyba nie, skoro strzelił 2 bramki. Tottenham wystawił 7-8 rezerwowych w pierwszym składzie, Legia grała praktycznie pierwszą jedenastką. Plus porównujesz Puchar Polski nie do FA Cup, tylko do śmiesznego pucharu Ligi, gdzie Liverpool i Arsenal grają dla funu i strzelają sobie po 5 bramek