Aktywne Wpisy
silnikAtrakcyjny +282
Niepojęte jest dla mnie jak mieszkając w b0lzce w XXI wieku można narzekać na upały. Są różne zdobycze techniki klima, wentylatory,przewiewne ubrania, lodówki z zimnymi napojami a i tak znajdą się tacy co umierają bo olaboga 30 stopni jest przez dwa tygodnie. Ile tej pory roku które względnie można nazwać w tym kraju latem mamy? 2-3 miesiące. Cała reszta to chlapa, szarówka, ciemności, ciągły deszcz. Ale hehe wystarczy się ciepło ubrać. Latem
KosmicznyPaczek +578
#!$%@?, to się pobawił.
Ostatecznie nie ma znaczenia czy to było 105 czy 130, nie wybroni się jakimś oslepieniem przez słońce jakby np jechał 60. Sportowe auto z 60 zatrzymuje się prawie
dźgnięcie kogoś nożem to nie błąd a podnoszenie zbędnego ryzyka jeśli chodzi o zaburzenia funkcjonowania ciała.
Lol
Wina jest także po stronie pieszych, kurła łażą jak świete krowy, sam mam 15 lat za kółkiem, z czego większość po Warszawie to takiego nagromadzenia bezmyślności jak tu to
po pierwsze jest kodeks drogowy i powinna być prosta zasada nie stosujesz się nie jeździsz.
No ale nasze społeczeństwo jest #!$%@? nieśmiertelne i wszyscy mają to w dupie. Do czasu.