Wpis z mikrobloga

WF na 7:00, na który muszę dojechać na drugi koniec miasta, a później na uczelnię i zajęcia do 16:00. Jak ja tego, #!$%@?, nienawidzę. Mam dwadzieścia jeden lat i jest to dla mnie upokarzające, że te zajęcia są dla mnie warunkiem zdania studiów. Żeby to jeszcze było na ocenę, żeby średnią podnieść XD Od podstawówki nienawidzę wuefistów, chodzą w dresach trzymając te #!$%@? kluczena smyczy i #!$%@?ą nimi i zgrywają jakichś czadów. Ha tfu.
#zalesie #studbaza
  • 263
@luciditygone: fajna robota, duzo mlodych dupeczek rżna, a w miedzyczasie niektorzy w przerwach sobie popijają i wlasnie sportowcow udaja. Mialem znajomego w tym zawodzie i wiem jak to wyglada od dupy strony i co były w stanie za 5 różowe zrobic ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@luciditygone: WF na studiach to faktycznie jakieś głębokie nieporozumienie, stworzone chyba tylko po to, żeby ludzie po AWF mieli co robić. Mój wydział wymyślił sobie, że od 8 do 15 jednego dnia, nie mogą się odbywać normalne zajęcia, żeby można było pójść na WF. Co z tego, skoro w tych godzinach do wyboru były tylko gry zespołowe i basen, a jak chciałeś pilates, jogę, judo, czy taniec, tak jak ja, to