Wpis z mikrobloga

WF na 7:00, na który muszę dojechać na drugi koniec miasta, a później na uczelnię i zajęcia do 16:00. Jak ja tego, #!$%@?, nienawidzę. Mam dwadzieścia jeden lat i jest to dla mnie upokarzające, że te zajęcia są dla mnie warunkiem zdania studiów. Żeby to jeszcze było na ocenę, żeby średnią podnieść XD Od podstawówki nienawidzę wuefistów, chodzą w dresach trzymając te #!$%@? kluczena smyczy i #!$%@?ą nimi i zgrywają jakichś czadów. Ha tfu.
#zalesie #studbaza
  • 263
@PilariousD: studia to nie kurs obsługi wózka widłowego ja pieprze xD
Skąd w was to przekonanie, ze każdy etap edukacji to nic więcej tylko instrukcja wykonywania jednej czynności?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@edgar_k: Ah, to czemu nie ma godzin wychowawczych na studiach? Albo czemu studiując informatykę nie miałem przedmiotów z biologii ogólnej, języka polskiego czy historii niezwiązanej z informatyką?

To nie LO, na studia idziesz właśnie uczyć się na konkretnym kierunku. Są to często ogólniki, na wspomnianej informatyce uczysz się kilku różnych języków itd., a nie samego C czy Javy, ale jednak mają ze sobą dużo wspólnego. Na kurs obsługi wózka widłowego to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@luciditygone: też miałem duży problem z wf na studiach. Jako że nie mam dobrej koordynacji, to gry zespołowe odpadały. Zapisałem się na siłownię, ale warunki zaliczenia przedmiotu były chore. Sprawdzian na pięciu maszynach, na ergonometrze trzeba było #!$%@?ć 5000 metrów w 15 minut. xD Mam dobrą kondycję, ale ledwo dałem radę, do dziś nie wiem jak zdali inni, ci o dużo gorszej kondycji.