Wpis z mikrobloga

@villager: To widać słaby jesteś programista jak musisz przepisywać ( ͡° ͜ʖ ͡°). Za mnie przepisali i poprosili o weryfikację. Poprawiłem coś odnośnie fragmentu ze studiami czy tam certyfikatami to powiedzieli, że nie trzeba, wystarczyło powiedzieć i by to poprawili ¯\_(ツ)_/¯

Ale żeby nie było. Oprócz jednej pracy to też musiałem te guwna uzupelniac()
@r4do5: myślę nad stworzeniem frameworka HRLess, gdzie opisalbym koniecznie elementy i role w organizacji oraz zewnętrzne struktury, które pozwalają na nie posiadanie HRu.

Na ten moment wydaje mi się to możliwe, np dzięki usług zewnętrzna rekrutacja czy payroll, ale może mam jeszcze luki w wiedzy. Zobaczymy czy to faktycznie kiedyś zrobię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@villager: pytanko - upewniales sie ze Twoje CV jest "dobre" pod względem ich systemów? Takie, że automatycznie ciągnie dane? Ja jak poprawiłem swoje to nigdzie nic już nie przepisuje.
@OzaweNakashi: Pośrednik norweski zatrudniający jedną polke, jakąś własną stronke mają gdzie musisz #!$%@? pola po jednym wyrazie wypełnić za nich - w przypadku mojego cv z kilkudziesięcioma kontraktami to kilka dni klepania
@villager: ja miałem na kilku rozmowach kwalifikacyjnych idiotyczne pytania typu "jeżeli miałby pan być owocem, to jakim i dlaczego?", albo kolejne "gdyby był pan marką, to jakie byłoby pańskie motto?". Tak samo te śmieszne arkusze do wypełniania CV. Na szczęście rynek nam się powoli cywilizuje. Na rozmowie o prace w firmie, w której obecnie pracuję, pani z HR zadawała mi pytania techniczne po angielsku i prosiła żebym opowiedział o projektach w
@kolorofon: kolega z HR? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak serio, taki framework, jak każdy inny nie nadawałby się zapewne do każdej organizacji. Natomiast widziałem już przykłady HRu w kilku firmach, który całkowicie można by wyeliminować, za pomocą przejęcia ich obowiązków przez zewnętrzne firmy (payroll, rekruterzy itp) i wewnętrzne działania zespołów.

Generalnie jak masz jakieś konkretne zastrzeżenia do samej idei, daj znać, może zbędzie się łudzę i
@villager: w hr najczęściej robią leniwe #!$%@?, które przychodzą, do roboty, żeby się kawki napić, poplotkować, z koleżaneczkami, poudawać, że się coś robi, i brać wypłatę... W szczególności, te, z tych burdeli zwanych agencjami pośrednictwa pracy... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@olo1917 dużo by pisać: ogólnie dopóki będą ludzie będzie potrzebny HR. Coś co może być ciężkie do przełknięcia: najwięcej problemów jest z tymi "technicznymi" uogólniając.
Kłopot z HR jest taki, że jest tam masa przypadkowych ludzi (szczególnie rekrutacja) i młodych pseudo psycholoszek które myślą, że po krótkim kursie mowy ciała czytają w myślach - oczywiście znowu uogólniam.

Sama rekrutacja: dno a szczególnie rynek i branże psują właśnie firmy zewnętrzne. Szkoda strzepić ryja.
@kolorofon:
Najlepsze wspomnienia mam z właśnie zewnętrznymi rekruterami (i nie tylko ja), którzy żyją z ilości dostarczonych ludzi. Będą słabi, nie będą dostarczać dobrych kandydatów przez słabe podejście, to inna rekruterska firma ich wygryzie.

Właściwie to nie napisałeś nic czego bym już nie wiedział, a szczerze mówiąc liczyłem na jakieś konkretne przykłady sytuacji, których nie dałoby się rozwiązać bez HRu.

Np. spółki notowane na giełdach muszą mieć HR, ze względów PRowych.
@olo1917 napisałem to z perspektywy kilkunastu lat i stanowisk mniej lub bardziej kierowniczych czy specjalistycznych. Potem po powrocie to kraju prostu zacząłem pracować na swój rachunek w zupełnie innej branży. Tutaj jeszcze niedawno proszono o zdjęcia w CV, taki wiele mówiący przykład.

Masz dobre doświadczenia z formami zewnętrznymi? Nie do końca wiem na co to na być dowód.

Niczego nie muszą że względów PRowych. Tak samo spółki +10k - gdyby się dało
@waskizlo najlepsi HRowcy jakich spotkałem to ludzie którzy właśnie przeszli z innych branż. Trochę "szlifu" i na serio rozwalali system.
Z rekrutacją nawet bardziej ale spójrz: forma zewnętrzna będzie musiała za (na serio dobrą) rekrutację zapłacić takiego człowiekowi kupę kasy.
Taniej jest wziąć kogoś młodego, dać mu ładnie brzmiące stanowisko - a ten ktoś już będzie rzeźbił nie wiedząc nawet jakie cyrki czasem odstawia.
@olo1917
"rekruterami (i nie tylko ja), którzy żyją z ilości dostarczonych ludzi. Będą słabi, nie będą dostarczać dobrych kandydatów przez słabe podejście, to inna rekruterska firma ich wygryzie. "

Mirku to nie do końca tak działa:)