#!$%@? firmy które każą przepisywać całe CV ręcznie do ich systemu w gównianym formularzu. Jednocześnie blokują mechanizm aplikowania jednym kliknięciem który posiada większość stron z ofertami pracy po zalogowaniu. Rekruterzy ogarnijcie dupe nie będę za was wykonywał roboty.
@villager: W BIG4 są jakieś #!$%@? platformy XDD Kocham to jak nie ma tam uczelni na rozwijanej liście lub kierunku na jaki się chodziło i kij wie co zrobić xDD
@villager: To widać słaby jesteś programista jak musisz przepisywać ( ͡°͜ʖ͡°). Za mnie przepisali i poprosili o weryfikację. Poprawiłem coś odnośnie fragmentu ze studiami czy tam certyfikatami to powiedzieli, że nie trzeba, wystarczyło powiedzieć i by to poprawili ¯\_(ツ)_/¯
Ale żeby nie było. Oprócz jednej pracy to też musiałem te guwna uzupelniac(。◕‿‿◕。)
@villager: wiekszosci tych systemow -Workday, Taleo mozna nic nie wpisywac (albo wstawic ktopke) w te ich pola a na koncu i tak jest opcja zeby dodac zalacznik i tam dodac cv. Zawsze tak robile i i tak sie odzywali. Pracowalem juz w kilku korpo w Big4 tez. branza IT
@villager: Mam swoją strone z portfolio, skanami uprawnień, zdjęciami prac, wszystko po angielsku, interaktywne - klikasz ikonke i smartfon dzwoni do mnie.
Przegadałem z CEO tej firmy z godzine przez kilka różnych interview na stanowiska od spawalniczych do kierowniczych.
@r4do5: myślę nad stworzeniem frameworka HRLess, gdzie opisalbym koniecznie elementy i role w organizacji oraz zewnętrzne struktury, które pozwalają na nie posiadanie HRu.
Na ten moment wydaje mi się to możliwe, np dzięki usług zewnętrzna rekrutacja czy payroll, ale może mam jeszcze luki w wiedzy. Zobaczymy czy to faktycznie kiedyś zrobię ( ͡°͜ʖ͡°)
@villager: ja tak samo mam, niektore systemy sa tak toporne ze wogole od razu wylaczam strpne.Może z 2 razy się na takie gowno nabralem, ale to szkoda czasu nawet.
@villager: pytanko - upewniales sie ze Twoje CV jest "dobre" pod względem ich systemów? Takie, że automatycznie ciągnie dane? Ja jak poprawiłem swoje to nigdzie nic już nie przepisuje.
@OzaweNakashi: Pośrednik norweski zatrudniający jedną polke, jakąś własną stronke mają gdzie musisz #!$%@? pola po jednym wyrazie wypełnić za nich - w przypadku mojego cv z kilkudziesięcioma kontraktami to kilka dni klepania
@villager: ja miałem na kilku rozmowach kwalifikacyjnych idiotyczne pytania typu "jeżeli miałby pan być owocem, to jakim i dlaczego?", albo kolejne "gdyby był pan marką, to jakie byłoby pańskie motto?". Tak samo te śmieszne arkusze do wypełniania CV. Na szczęście rynek nam się powoli cywilizuje. Na rozmowie o prace w firmie, w której obecnie pracuję, pani z HR zadawała mi pytania techniczne po angielsku i prosiła żebym opowiedział o projektach w
@kolorofon: kolega z HR? ( ͡°͜ʖ͡°) A tak serio, taki framework, jak każdy inny nie nadawałby się zapewne do każdej organizacji. Natomiast widziałem już przykłady HRu w kilku firmach, który całkowicie można by wyeliminować, za pomocą przejęcia ich obowiązków przez zewnętrzne firmy (payroll, rekruterzy itp) i wewnętrzne działania zespołów.
Generalnie jak masz jakieś konkretne zastrzeżenia do samej idei, daj znać, może zbędzie się łudzę i
@PotwornyKogut @miki4ever: list motywacyjny to w ogóle upokarzanie się przed Mości Państwem z Rekrutacji, ale palmę pierwszeństwa dzierżą rekruterzy którzy ich chcą to stanowisk niższego poziomu (ostatnio widziałem jak chcieli CL na bramkowego na lotnisku xDDDDDDD)
@villager: w hr najczęściej robią leniwe #!$%@?, które przychodzą, do roboty, żeby się kawki napić, poplotkować, z koleżaneczkami, poudawać, że się coś robi, i brać wypłatę... W szczególności, te, z tych burdeli zwanych agencjami pośrednictwa pracy... ( ͡°͜ʖ͡°)
@olo1917 dużo by pisać: ogólnie dopóki będą ludzie będzie potrzebny HR. Coś co może być ciężkie do przełknięcia: najwięcej problemów jest z tymi "technicznymi" uogólniając. Kłopot z HR jest taki, że jest tam masa przypadkowych ludzi (szczególnie rekrutacja) i młodych pseudo psycholoszek które myślą, że po krótkim kursie mowy ciała czytają w myślach - oczywiście znowu uogólniam.
Sama rekrutacja: dno a szczególnie rynek i branże psują właśnie firmy zewnętrzne. Szkoda strzepić ryja.
@kolorofon: Najlepsze wspomnienia mam z właśnie zewnętrznymi rekruterami (i nie tylko ja), którzy żyją z ilości dostarczonych ludzi. Będą słabi, nie będą dostarczać dobrych kandydatów przez słabe podejście, to inna rekruterska firma ich wygryzie.
Właściwie to nie napisałeś nic czego bym już nie wiedział, a szczerze mówiąc liczyłem na jakieś konkretne przykłady sytuacji, których nie dałoby się rozwiązać bez HRu.
Np. spółki notowane na giełdach muszą mieć HR, ze względów PRowych.
@olo1917 napisałem to z perspektywy kilkunastu lat i stanowisk mniej lub bardziej kierowniczych czy specjalistycznych. Potem po powrocie to kraju prostu zacząłem pracować na swój rachunek w zupełnie innej branży. Tutaj jeszcze niedawno proszono o zdjęcia w CV, taki wiele mówiący przykład.
Masz dobre doświadczenia z formami zewnętrznymi? Nie do końca wiem na co to na być dowód.
Niczego nie muszą że względów PRowych. Tak samo spółki +10k - gdyby się dało
@waskizlo najlepsi HRowcy jakich spotkałem to ludzie którzy właśnie przeszli z innych branż. Trochę "szlifu" i na serio rozwalali system. Z rekrutacją nawet bardziej ale spójrz: forma zewnętrzna będzie musiała za (na serio dobrą) rekrutację zapłacić takiego człowiekowi kupę kasy. Taniej jest wziąć kogoś młodego, dać mu ładnie brzmiące stanowisko - a ten ktoś już będzie rzeźbił nie wiedząc nawet jakie cyrki czasem odstawia.
@olo1917 "rekruterami (i nie tylko ja), którzy żyją z ilości dostarczonych ludzi. Będą słabi, nie będą dostarczać dobrych kandydatów przez słabe podejście, to inna rekruterska firma ich wygryzie. "
Tak z ciekawości - w jaki sposób wykopki uznające niepodległość Kosowa, a nie uznający republik donbaskich to uzasadniają? #ukraina #pytanie #wojna #rosja
Jednocześnie blokują mechanizm aplikowania jednym kliknięciem który posiada większość stron z ofertami pracy po zalogowaniu.
Rekruterzy ogarnijcie dupe nie będę za was wykonywał roboty.
#bekazhr #programista15k #it #hr
Ale żeby nie było. Oprócz jednej pracy to też musiałem te guwna uzupelniac(。◕‿‿◕。)
@r4do5:
Jak to "po"?
Policja i SM nigdy mnie nie #!$%@?ły.
@r4do5: chyba po cierpach i górnikach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przegadałem z CEO tej firmy z godzine przez kilka różnych interview na stanowiska od spawalniczych do kierowniczych.
Polska rekruterka:
Na ten moment wydaje mi się to możliwe, np dzięki usług zewnętrzna rekrutacja czy payroll, ale może mam jeszcze luki w wiedzy. Zobaczymy czy to faktycznie kiedyś zrobię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak serio, taki framework, jak każdy inny nie nadawałby się zapewne do każdej organizacji. Natomiast widziałem już przykłady HRu w kilku firmach, który całkowicie można by wyeliminować, za pomocą przejęcia ich obowiązków przez zewnętrzne firmy (payroll, rekruterzy itp) i wewnętrzne działania zespołów.
Generalnie jak masz jakieś konkretne zastrzeżenia do samej idei, daj znać, może zbędzie się łudzę i
Ciekawe czy ktoś to czyta, a szczególnie decyzyjne osoby.
Kłopot z HR jest taki, że jest tam masa przypadkowych ludzi (szczególnie rekrutacja) i młodych pseudo psycholoszek które myślą, że po krótkim kursie mowy ciała czytają w myślach - oczywiście znowu uogólniam.
Sama rekrutacja: dno a szczególnie rynek i branże psują właśnie firmy zewnętrzne. Szkoda strzepić ryja.
Najlepsze wspomnienia mam z właśnie zewnętrznymi rekruterami (i nie tylko ja), którzy żyją z ilości dostarczonych ludzi. Będą słabi, nie będą dostarczać dobrych kandydatów przez słabe podejście, to inna rekruterska firma ich wygryzie.
Właściwie to nie napisałeś nic czego bym już nie wiedział, a szczerze mówiąc liczyłem na jakieś konkretne przykłady sytuacji, których nie dałoby się rozwiązać bez HRu.
Np. spółki notowane na giełdach muszą mieć HR, ze względów PRowych.
Komentarz usunięty przez autora
Masz dobre doświadczenia z formami zewnętrznymi? Nie do końca wiem na co to na być dowód.
Niczego nie muszą że względów PRowych. Tak samo spółki +10k - gdyby się dało
Z rekrutacją nawet bardziej ale spójrz: forma zewnętrzna będzie musiała za (na serio dobrą) rekrutację zapłacić takiego człowiekowi kupę kasy.
Taniej jest wziąć kogoś młodego, dać mu ładnie brzmiące stanowisko - a ten ktoś już będzie rzeźbił nie wiedząc nawet jakie cyrki czasem odstawia.
"rekruterami (i nie tylko ja), którzy żyją z ilości dostarczonych ludzi. Będą słabi, nie będą dostarczać dobrych kandydatów przez słabe podejście, to inna rekruterska firma ich wygryzie. "
Mirku to nie do końca tak działa:)