Aktywne Wpisy
wiem_wszystko +34
Tak się złożyło, że w piątek przypada rocznica ślubu moich rodziców i zaprosili mnie i moją dziewczynę na kolacje we #wroclaw. No i tutaj pojawia się problem bo moja dziewczyna nie chce iść na tę kolację ponieważ w ten sam dzień mają integracje w #pracbaza i ona bardzo chce iść bo już w tamtym roku nie była (zawsze te integracje trafiąją w rocznice ślubu moich rodziców). Nie wiem skąd u niej
Mannequeen +1
Mirasy mam zagwozdke.
Poznałam na tinderze chłopaka, było kilka spotkań na których po prostu chodziliśmy jeść i gadaliśmy.
Na ostatnim spotkaniu miał zostać u mnie na noc. Siedzieliśmy na kanapie i oglądaliśmy the office z laptopa, który trzymałam na kolanach.
W pewnym momencie zaczęliśmy się całować, ale ze Siedzieliśmy obok siebie ramię w ramię to musiałam bardzo wykręcać głowę xd więc zdjęłam lapka z kolan, żeby nie spadł na ziemię (macbook, więc
Poznałam na tinderze chłopaka, było kilka spotkań na których po prostu chodziliśmy jeść i gadaliśmy.
Na ostatnim spotkaniu miał zostać u mnie na noc. Siedzieliśmy na kanapie i oglądaliśmy the office z laptopa, który trzymałam na kolanach.
W pewnym momencie zaczęliśmy się całować, ale ze Siedzieliśmy obok siebie ramię w ramię to musiałam bardzo wykręcać głowę xd więc zdjęłam lapka z kolan, żeby nie spadł na ziemię (macbook, więc
Dajcie jakiegoś plusa na zachętę.
#studbaza #studia #nauka
Przyj i #!$%@?. Dla mnie to też jest motywacja, żeby za ten jakiś czas pójść na kolejną magisterkę. Mam teraz 24 lata, i czuje się niespełniony po obecnych studiach i przypominam sobie teraz matmę, a do tego staram się uczyć nowych rzeczy żeby nie być za bardzo w tyle, gdy pójdę na tą magisterkę!
Dasz radę :p ja pierwszy rok przetrwalem chociaż nikt nie dawał mi szans. Nawet z maturą nie dawali bo po latach rozszerzenie z matmy i fizyki, a jednak upór wygrał xD
Po matmie (tak jak mówisz, jakieś macierze, proste całeczki itd) odchodzili aż przykro xD
Powodzenia Mireczku.
Do studiowania nie nadają się jedynie ludzie, którzy olewają je przez pewien brak powagi, a więc żebrzą o notatki, pojawiają się jedynie na egzaminach, a same egzaminy zdają dzięki telefonom. Jeżeli masz chęć do nauki, to szybko Ci
gdy moja siostra zaczynała studiować medycynę (o kurka, ale zabrzmiało...) miała w grupie kobietę 30+. oczywscie że młodzież myślała że to właśnie ona odpadnie. ale tak się nie stało. skończyła studia. zrobiła specjalizacje i dziś pracuje w zawodzie jaki sobie wymarzyła (ta koleżanka. ale siostra też :-)
więc powodzenia Mirku. wszystko zależy tylko od Ciebie! trzymam kciuki!