Wpis z mikrobloga

Dzieciaki muszą się wyszumieć i od tego jest patio


@pawel-niczyporek: to niech szumią tak aby nie przeszkadzać sąsiadom bo inaczej to patologia podobna jak palacze palący innym ludziom pod oknem. Ja też czasami muszę posłuchać sobie głośno stonerów ale nie robię tego tak głośno jak bym chciał bo wiem że sąsiedzi niekoniecznie musza podzielać w danej chwili moje muzyczne potrzeby i aspołecznym zachowaniem jest własnie niezwracanie uwagi na takie rzeczy.
@ImbaJakichMalo: szczegółów Twojej sytuacji nie znam, więc trochę teoretyzuję.

Tylko dlaczego mam schować lampki na moim własnym ogródku? xD


@ImbaJakichMalo: dlatego, by zrozumieć trochę otoczenie i wczuć się w jego potrzeby. Patio jest od tego, by się dzieci bawiły. I tego nie zmienisz (albo zmienisz po zażartych bojach niewartych zachodu). Jeśli jakaś głupia lampka jest problemem, to zamiast kręcić imbę po prostu ją usuń, co rozwiąże całą sytuację.
to niech szumią tak aby nie przeszkadzać sąsiadom bo inaczej to patologia podobna jak palacze palący innym ludziom pod oknem. Ja też czasami muszę posłuchać sobie głośno stonerów ale nie robię tego tak głośno jak bym chciał bo wiem że sąsiedzi niekoniecznie musza podzielać w danej chwili moje muzyczne potrzeby i aspołecznym zachowaniem jest własnie niezwracanie uwagi na takie rzeczy.


@xetrov: hm... ale widzisz różnicę między zachowaniem dorosłych (czyli Ciebie) i
@pawel-niczyporek: Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale dzisiaj dzieci potrafią się drzeć jak #!$%@?. Tak, tak "kurła kiedyś to było". Nawet jakiś czas temu pytałem rodziców czy będąc dzieckiem ja lub koledzy na podwórku się tak darliśmy - otóż nie. Nie mówię, że dzieci mają siedzieć w domu, ale miejmy trochę rigczu - niech zachowują się jak ludzie, nie zwierzęta.