[h3r3tic]

Ćwiczysz coś? Wiem że dieta to 2/3 całości, ale jakaś aktywność musi być. Ja nic nie doradzę, tylko sam zasięgnę porady-te posiłki to masz jakoś godzinowo rozpisane na sztywno? Pytam, bo u mnie jest aktywność fizyczna (basen) ale za dietę za cholerę nie umiem się wziąć.

[VIX3R]

@Poranekk: > Gdybyście mieli dać mi jedną radę, co by to było?
liczyć kcal

[azterias]

@VIX3R: i makra

[azterias]

@h3r3tic: witaj w klubie, kiedyś pierwszy raz liczyłem kcal wytrzymałem do godziny ~11. Bo naliczyłem 1000kcal, a jeszcze nie jadłem obiadu xd

[amarantowy]

@Poranekk: Nie #!$%@? cie jedzenie 5/7posilkow? Przeciez taki posilek ile ma, 300kcal? to prawie nic.
Do tego lepiej chudniesz jak masz 2 posilki zamiast wiekszej ilosci (nawet przy podazy tej samej ilosci kcal)

[h3r3tic]

@azterias nigdy się nie bawiłem w liczenie-za słaby z matmy jestem :-P

[P.....k]

@h3r3tic: Generalnie o tej samej porze jem zazwyczaj śniadanie i obiad. Reszta posiłków dowolna. Nie jem też na około 4h przed snem. Póki co nie ćwiczę, bo uznałem, że nie ma sensu ciągnąć wszystkich srok za ogon ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@VIX3R: @azterias: Dzięki! Znacie jakiś sposób, żeby było to jak najmniej uciążliwe? Właśnie z uciążliwością mi się to kojarzy.

[P.....k]

@amarantowy: Szczerze mówiąc to wynika u mnie z potrzeby. Jem kiedy jestem głody i zjem trochę, w pracy czymś się zajmę, zapomnę i tak w kółko. Nie czuje dyskomfortu.

[azterias]

@Poranekk: jeśli masz na myśli liczenie kcal to chyba po prostu nie liczyć xd

[VIX3R]

@Poranekk: układasz sobie x jadłospisów i wcinasz je na przemian, kupujesz wagę kuchenną + fitatu i jedziesz

[crespo]

@Poranekk: Nie masz diety i nie ćwiczysz i wrzucasz post na mikrokoksy z pytaniem o jedną radę xD Nie wiem na co liczysz ale dostaniesz od każdego nawet dwie: licz kalorie i idź na siłownie.

[P.....k]

@crespo: Dla mnie sukcesem jest to, że udało mi się relatywnie bezboleśnie zmienić styl odżywiania. Wbrew pozorom, biorąc pod uwagę długofalowe skutki dla zdrowia jest to sukces (ʘ‿ʘ)

[FeC7800]

@Poranekk: to ja mam radę: pisz/pytaj na konkretnym tagu gdy masz jakieś pytanie, a nie gdy się nudzisz

[crespo]

@Poranekk: No bo to nie jest tak naprawdę nic trudnego, można jeść zdrowo i smacznie. Nie ma co się zachwycać bo to nie jest sukces tylko pierwszy krok w dobrą stronę. Jak nie pójdziesz za ciosem to nic z tego na dłuższą metę nie będzie. Wyeliminowanie/ograniczenie przetworzonych produktów a tym bardziej mięsa nie oznacza też automatycznie, że jesz zdrowo bo tak naprawdę teraz nie wiesz ile kcal i makro/mikroskładników dostarczasz organizmowi.

[P.....k]

@crespo: Wcześniej też nie wiedziałem. Wszystko przede mną. Tak jak mówiłem nie chce łapać wszystkich srok za ogon, bo wiem, że jeśli wprowadzę zbyt wiele nowości to jest możliwość, że nic z tego nie będzie. Dzięki za ten konstruktywny komentarz. W ciągu najbliższych dni doczytam jakie dokładnie są normy i uwzględnię w swojej diecie.

[S.....r]

@crespo: w ogóle dziwne czasy nastały kiedy eliminacje mięsa z diety, oczywiście wszystko do jednego wora MIĘSO, jest synonimem zdrowego odżywiania.
Tak jak napisałeś na zdrowym żarciu też można się upaść.

[LordLookas]

@Poranekk: kup sobie mała elektroniczna wagę kuchenna i zainstaluj w telefonie Fitatu. Nie musisz wtedy liczyć kalorii, aplikacja zrobi to za Ciebie jesli podasz wagę produktów.