Wpis z mikrobloga

@VCO1: Dlaczego śmiejesz się z przegrywów? Przecież to pokrzywdzeni ludzie. Jesteś w moim mniemaniu typowym intelektualistą, który pluje na etykę, ale dużo o niej mówi, lecz jak przyjdzie co do czego to odtrąca ludzi za inność.
@VCO1: Przejrzałem wiele razy bo badam ludzi i ich zachowania. Moim zdaniem mają rację, bo tak naprawdę my ludzie to zwierzęta. Nic więcej. Kiedyś ból dupy mieli o to tylko konserwatyści, teraz też postmodernistyczni intelektualiści. Bo ktoś tam kiedyś napisał, że "Człowiek, to brzmi dumnie". I ci z lewa i ci z prawa wpadli w pułapkę wiary w potęgę takiego gówna jakim jest człowiek. A tak naprawdę jesteśmy sumą naszych prymitywnych
Moim zdaniem mają rację


@DIO_: hejtując kobiety tylko dlatego że sami są odpadami rynku matrymonialnego?

To nie ich wina, że mają #!$%@?

Z tego co widzę nie robią nic żeby poprawić swoją sytuację, tylko jęczą jaki ten świat jest zły. I to jest godne pogardy.
@VCO1:

sami są odpadami rynku matrymonialnego?

Skoro nimi są, to nie mogą nic na to poradzić. Po ki #!$%@? kopać leżącego i im dokuczać?

nic żeby poprawić swoją sytuację,

Nie poprawią jej bo są niewolnikami sytuacji w jakiej są. Wszyscy jesteśmy niewolnikami. Jesteśmy sumą doświadczeń, które krępują nas niczym niewidzialne liny. Niewolnikami genów, które są odpowiedzialne za chociażby sposób w jaki myślimy. Niewolnikami wychowania, jakie wciąż, mimo lat kołacze się w
Skoro nimi są, to nie mogą nic na to poradzić.


@DIO_: no lol

Po ki #!$%@? kopać leżącego i im dokuczać?

tylko dlatego, że sami dokuczają

Nie są żadnymi niewolnikami. Mają wystarczające możliwości, żeby poprawić swój byt, ale wolą hejtować.

nie mamy wpływu na nic

Własnej woli też nie mamy? Czym jest praca nad sobą? Jak sobie wmówili że są przegrywami to nimi będą, i tyle. A mądrzejsi idą dalej.