Tęczowe mirki, potrzebuję rady. Mój młodszy brat (15 lat) wyszedł tydzień temu z szafy i przeżywa piekło w domu. Mama go akceptuje i powiedziała, że to nic nie zmienia, ale brat wraz z mamą wciąż mieszkają z babcią - starą dewotką, fanką PiS-u i Radia Maryja. Babcia nie daje młodemu żyć. Wyzywa go od pedałów, śmierdzieli, mówi, że się brzydzi pić wodę z tego samego kranu co on, korzystać z tej samej toalety etc. Dzisiaj rano oblała go rano wodą święconą (tak, naprawdę to zrobiła) i krzyczała do mamy, że "pedałek ma się wyprowadzić". Nie jestem w stanie pomóc młodemu na odległość, bo pracuję za granicą, a mama pomimo dobrych chęci próbuje zbagatelizować konflikt, bo babką nie ma się kto zająć. Możecie mi poradzić gdzie młody mógłby się udać, żeby zyskać pomoc? Jakieś organizacje, psycholog?
@klumpidunsa: Dopóki mieszka u rodziców powinien to zachować dla siebie. Wie z kim mieszka wiedział co będzie. Niech do chłopaka się wyprowadzi. Dobry bait
@klumpidunsa: Ale w sumie po co on robił coming out przed babcią? Rozumiem przed mamą, Tobą, znajomymi, ale jak babcia taka jest to można było trzymać w tajemnicy. Ja np. babci się nie przyznałam, że nie zrobiłam bierzmowania, mama wiedziała.
Wszystkich od płaskunów babci chciałem przypomnieć ze starsze osoby to podatny grunt, zwłaszcza takie które przeżyły jakaś tragedie w życiu (jak smierć bliskiej osoby), a pomoc i ogólnie profilaktyka zdrowia psychicznego w Polsce jest na poziomie poniżej mułu, wiec swoją nienawiść skierujcie nie w stronę schorowanej starszej pani, a obrzydliwie propagandzie PiSu i kościoła katolickiego jaka ma miejsce od lat, bo to oni są tu wszystkiemu winni.
@klumpidunsa: Bardzo dobrze, że chcesz się tym zająć. Zbagatelizowanie przez mamę to jedno z najgorszych rozwiązań, gorsza jest tylko agresja wobec chłopaka. Brat jest w trudnym wieku, odważył się powiedzieć coś ważnego i trudnego i spotkał się z ogromem agresji nienawiści we własnym domu - to jest BARDZO niebezpieczne i może skończyć się próbą samobójczą.
Myślę, że trzeba: - porozmawiać z młodym - niech wie, że całkowicie go akceptujesz, że dobrze, że
Jeśli wyszedł z szafy wiedząc że babcia jest p----------ą dewotą to chyba nie tylko Twoja matka jest w tym domu osobą nieporadną życiowo.
Notabene, jeżeli wyszedł z szafy nie mówiąc nic wczesniej Tobie, to znaczy ze jestescie braćmi tylko na papierze. A jesli powiedział Ci wczesniej, ale nie poradziłeś mu by nie mowił babci, to znaczy ze masz pod deklem równie pusto jak on i wasza matka.
To 15latek, zrobił to tak jak uważał za słuszne, mleko się już rozlało. Teraz muszę mu pomóc to ogarnąć.
@klumpidunsa: Brawa dla Ciebie. Mi również pomógł starszy brat po coming oucie. Będziecie na tym świecie o wiele dłużej niż babcia i mama, dlatego warto zainwestować w dobre relacje.
Jak się za nim wstawisz, będzie Ci wdzięczny do końca życia.
@klumpidunsa: Powiedz jej ze juz rozmawiales z dyrektorem domu starcow (powiedz jakis w okolicy) i powiedz ze jak babcia nie potrafi zyc z wami pod jednym dachem to idzie tam za 2 miesiace i umrze samotnie elo.
Nie wiem jak wy możecie zagadywać do lasek na żywo, dosłownie każda do której chciałem zagadać po chwili witała się ze swoim chłopakiem, albo do niego pisała, dziś miałem takie 2 przypadki xD #tinder #zwiazki #randki
Tęczowe mirki, potrzebuję rady. Mój młodszy brat (15 lat) wyszedł tydzień temu z szafy i przeżywa piekło w domu. Mama go akceptuje i powiedziała, że to nic nie zmienia, ale brat wraz z mamą wciąż mieszkają z babcią - starą dewotką, fanką PiS-u i Radia Maryja. Babcia nie daje młodemu żyć. Wyzywa go od pedałów, śmierdzieli, mówi, że się brzydzi pić wodę z tego samego kranu co on, korzystać z tej samej toalety etc. Dzisiaj rano oblała go rano wodą święconą (tak, naprawdę to zrobiła) i krzyczała do mamy, że "pedałek ma się wyprowadzić". Nie jestem w stanie pomóc młodemu na odległość, bo pracuję za granicą, a mama pomimo dobrych chęci próbuje zbagatelizować konflikt, bo babką nie ma się kto zająć. Możecie mi poradzić gdzie młody mógłby się udać, żeby zyskać pomoc? Jakieś organizacje, psycholog?
Myślę, że trzeba:
- porozmawiać z młodym - niech wie, że całkowicie go akceptujesz, że dobrze, że
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@MieszamKaweOlowkiem: mamy ograniczony
@MieszamKaweOlowkiem: ale wiesz, że nie dyskutujemy o moich relacjach z bratem, tylko o tym jak mu pomóc?
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@klumpidunsa: do psycgiatry, może jeszcze nie jest zapóźno.
Komentarz usunięty przez moderatora
@klumpidunsa: Brawa dla Ciebie. Mi również pomógł starszy brat po coming oucie. Będziecie na tym świecie o wiele dłużej niż babcia i mama, dlatego warto zainwestować w dobre relacje.
Jak się za nim wstawisz, będzie Ci wdzięczny do końca życia.
@Karashiv: Ja pije i co? Rozumiem, ze wolisz przeplacac za kranowke z plastiku :)