Wpis z mikrobloga

typowe lewicowe rozdwojenie jaźni, ich strefy wolne od nienawiści dotyczą jedynie gejów, lesbijek, transów, murzynów i ciapatych emigrantów, ale po katolach i heteroseksualnych facetach można cisnąć ile wlezie


@Horaccy: Jest to nawet logiczne - by tolerancyjne społeczeństwo pozostało tolerancyjne, nie może być tolerancyjne wobec nietolerancyjności / nienawiści. Stąd powiedzenie do katolika, nacjonalisty czy homofoba "#!$%@? jeden" jest w pewien sposób zasadne i ma zupełnie inny wydźwięk, niż takie słabe ad personam