Wpis z mikrobloga

@johny-kalesonny: statystyka bez interpretacji jest niczym. Jaki % mężczyzn zgłasza, że bije ich kobieta? To tak samo jak prawaki udowadniające, że Polska jest bezpieczniejszym krajem od Szwecji bo raportuje się tu mniej przestępstw seksualnych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: jeśli wobec Twoich 97% (w Polsce jak mniemam) czy 92% w Anglii pojawia się Finlandia z 77% to znaczy, że jednak są przesłanki ku dalszym badaniom tematu.

Tak, mężczyznom w większości kultur globu trudno będzie się przyznać, że bije ich kobieta. Świat był, jest i będzie zmaskulinizowany, dlatego mężczyźnie zawsze będzie ciężej o zgłoszenie przypadku przemocy ze strony kobiety.
  • Odpowiedz
że jednak są przesłanki ku dalszym badaniom tematu.


@Gniewo_: W tym wypadku nadal nie ma (blisko 80% vs 90% to nadal jest ogromny niesymetryzm). Mimo wszystko temat się bada i jak na razie konsesus jest taki, jak powiedziałem - przemoc domowa ma płeć. To jest zjawisko globalne, a nie lokalne.
  • Odpowiedz
do promowania otyłości


@kompek: Gdzie tu jest promowanie otyłości? Modelki plus size to promowanie otyłości? To jest takie promowanie otyłości, jak marsze równości są promowaniem homoseksualizmu. Dwie otyłości w cenie jednej

Nie, ja chcę powiedzieć że AIDS ma orientację, około 25% chorych jest orientacji
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: https://en.m.wikipedia.org/wiki/Domestic_violence_against_men

Nie wiem czy byłbym skłonny nazwać to konsensusem, wiki to słabe źródło ale widać, że w ciągu 20 lat statystyki uległy dużej zmianie.

Oczywiście mężczyźni zawsze będą górować w kwestii przemocy fizycznej ze względu na warunki fizyczne ale kobiety też stosują przemoc, choć w innej formie.

I już w kategorii "domestic abuse" w UK na 2 mln przypadków mamy już 1.3 mln ofiar żeńskich i 700 tys. ofiar
  • Odpowiedz
Dwie otyłości w cenie jednej


@johny-kalesonny: Kiedy wy się #!$%@? nauczycie...

promocja

1. «działania zmierzające do zwiększenia popularności jakiegoś produktu lub przedsięwzięcia; też: każde z
  • Odpowiedz
Nie wiem czy byłbym skłonny nazwać to konsensusem, wiki to słabe źródło ale widać, że w ciągu 20 lat statystyki uległy dużej zmianie


@Gniewo_: Tzn? Gdzie to widać?

Chodzi głównie o statystyki płci podejrzanych, a nie ofiar. Chociaż w obu wypadkach to jest niesymetryczne, gdziekolwiek
  • Odpowiedz