Wpis z mikrobloga

@johny-kalesonny: a Ty znowu swoje. Jak koń z klapkami na oczach.
Zamiast dawać przykład wolicie wyzywać - i to nawet nie w odwecie, tylko po prostu, bo ktoś ma inne przekonania.

powiedzenie do katolika, nacjonalisty czy homofoba "#!$%@? jeden" jest w pewien sposób zasadne i ma zupełnie inny wydźwięk, niż takie słabe ad personam do niewinnych ludzi.


Czyli katolik już na wstępie jest winny?
Nie, to nie jest zasadne, to jest
Czyli katolik już na wstępie jest winny?


@haaryballs: Nie, nie jest winny, ale jak powiesz katolikowi "Ty ostatni kretynie" przez to, że będzie przeciwny równym prawom bądź będzie chciał "leczyć" homoseksualistów, to będziesz miał rację. Twoje zachowanie będzie pożądane w społeczeństwie, które jest tolerancyjne, bo będziesz piętnował nietolerancyjne osoby, nawet używając #!$%@? ad personam.

Katolicyzm ma raczej nieścisłe podejście do wielu rzeczy. Niby jest jedna wykładnia kościoła, ale w tym samym
@Horaccy: możemy się tylko domyślać na jaką wypowiedź była ta reakcja, można się ślepo zakładać że na coś w stylu sekciarzy ze stoppedofiliipeel, ale oczywiście już prawaccy intelektualiści najwyższego sortu uruchomili maszynę internetowej propagandy "toleruj moją nietolerancję lewaku" i na podstawie wyrwania jakiegoś flame'u z kontekstu udowadniacie, że czarne jest białe a białe czarne. masz jaja? to znajdź pełną dyskusję i udowodnij, że to jest niesprowokowana, niesprawiedliwa wypowiedź wobec bogu ducha