Wpis z mikrobloga

@dedik: Nie widzę tu nic złego. Sam bym na jej miejscu go zostawił, skoro nie chce iść do roboty, a nawet córką się nie potrafi zająć. Pasożyt i tyle.
  • Odpowiedz
@dedik: znalazl sobie kobitke ogarniajaca wszystko dobrze i sobie wymyslil, ze bedzie jej drugim dzieckiem. Po wykluczeniu depresji, w dupe bym kopnela, zadnego pozytku z chlopa
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mszto: mało tego, niektórzy, szczególnie z mniejszych miasteczek i wsi to dalej uważają, że TYLKO tak może być, bo inaczej obraza majestatu, żeby kobieta do domu poszła. Pamiętajmy przecież, że mężczyzna to istnieje tylko po to, żeby się #!$%@?ć, dzieci z nim kontaktu przecież mieć nie muszą, pieniędzy swoich nie potrzebuje, a najważniejsza jest w domu podłoga tak czysta żeby dało się z niej jeść i koniecznie wolno dochodzący obiad
  • Odpowiedz
@dedik: Freelancerka niestety nie jest dla każdego. Można by się też zastanawiać czy w ogóle jest to zajęcie, które by się kwalifikowało do tego żeby można było się z tego utrzymać. Udaje się to chyba tylko nielicznym. Generalnie nie jest łatwo pozyskać zlecenie za kilka kafli a co dopiero tak się ustawić żeby trafiały się takie cały czas. A tu jest bardzo prawdopodobny przypadek depresji.
  • Odpowiedz