Eric Clapton to niby #wygryw, ale w sumie również niezły #przegryw
- ludzie, których uważał za rodziców okazali się dziadkami - różowa, którą uważał za siostrę okazała się jego matką - prawie każda jego kapela rozpadała się po jednej albo dwóch płytach - jego kumpel z zespołu zginął w wypadku motocyklowym - inny kumpel z zespołu zginął na skutek przedawkowania - jeszcze inny kumpel z zespołu okazał się schizofrenikiem, który zabił swoją matkę - kolejny kumpel z zespołu zginął w wypadku helikoptera - przez wiele lat był nieszczęśliwy zakochany w żonie swojego przyjaciela... - … a gdy w końcu się z nią związał to i tak po pewnym czasie się rozstali - jego kilkuletni syn zginął po wypadnięciu z okna wieżowca - gdy wyszedł z długoletniego uzależnienia od heroiny to uzależnił się od alkoholu xD
@falden: Był z Pattie Boyd, miał status "Clapton is god" i wydał kultowe płyty nawet w tych efemerycznych zespołach. Blind Faith zdecydowanie moja ulubiona grupa i płyta. Według mnie wygryw, każdy ma drobne potknięcia, ale dalej koncertuje okazjonalnie.
@Rzewliwy_wykolejeniec: Jasne, że został kimś, ale z tymi ,,drobnymi potknięciami" to trochę przesadzasz, bo jednak miał trochę #!$%@? i to praktycznie w każdej dekadzie życia. ( ͡°͜ʖ͡°)
Co ciekawe jego dwa najsłynniejsze utwory (czyli Layla i Tears In Heaven) powstały właśnie pod wpływem negatywnych wydarzeń.
@falden: Wiem, nie musisz mówić, Claptona przesłuchałem wzdłuż i wszerz, mam wszystkie płyty Cream, Blind Faith i dwupłytową Layle nawet na winylu. Jako gitarzystę plasuję go nawet wyżej niż Hendrixa, chyba mój ulubiony na równi z Peterem Greenem, Pagem i Gilmourem. Ponadto mam wrażenie, że po każdym upadku się podnosił ze zdwojoną mocą. W 71' na charytatywnym koncercie dla Bangladeszu zasłabł (heroina) i zniknął ze sceny na 2 lata, to wróciwszy
Eric Clapton urodził się w Ripley, w hrabstwie Surrey, w Anglii, jako nieślubne dziecko 16-letniej Patricii Molly Clapton i Edwarda Waltera Fryera, 25-letniego kanadyjskiego żołnierza. Fryer jeszcze przed narodzinami syna wyruszył na wojnę, a później wrócił do Kanady. Erica wychowywała babka ze swoim drugim mężem. Chłopiec wierzył, że są oni jego rodzicami, a jego matka – starszą siostrą. Dziadkowie nosili nazwisko Clapp, co było przyczyną pojawiających się
@falden: Czasem mam wrażenie, że wcale nie jest tak łatwo być dobrym muzykiem, gdy ma się lekko w życiu. ;) I chyba można znaleźć trochę przykładów muzyków, którzy piszą gorsze piosenki od momentu, gdy zaczęli szczęśliwie żyć. :)
Miałem wielką przyjemność zobaczyć Claptona na żywo w 2013, zagrał rewelacyjny koncert. Tyle dekad grania i w każdej z nich można znaleźć coś wspaniałego.
@k0rdian: Fryer prawdopodobie nigdy nie dowiedział się, że jest ojcem Claptona. Clapton znał tylko nazwisko ojca, już po jego śmierci historię w całość złożył dziennikarz Michael Woloschuk przeszukując dokumentację armii Kanadyjskiej.
@dziki_rysio_997: Coś w tym jest. ( ͡°͜ʖ͡°) Taki Robert Smith z The Cure najlepsze płyty nagrywał, gdy miał doła. Te wesołe (pop rockowe) też są wprawdzie spoko, ale jednak wyraźnie gorsze niż Pornography czy Disintegration.
Przy czym u Claptona to jakieś wyjątkowe combo nieszczęść. Z drugiej strony dożył 75 lat, w przeciwieństwie do wielu osób z jego otoczenia. ( ͡°͜ʖ͡°
Czy gdyby sam zabił swoją matkę i okazałoby się, że to jednak babcia, a babci nie chciał przecież zabijać, to mógłby wnieść o zmianę kwalifikacji z morderstwa na nieumyślne spowodowanie śmierci?
@swagerstom: Merytorycznie, nie powiem ;) Chętnie bym podyskutował o tym, ale chyba ktoś tu podąża wytyczoną ścieżką - jak najlepszy komik, to Chaplin, jak najlepszy piłkarz w historii to Pele itp. #!$%@?ąc od tego, że takie gadanie kto lepszy/kto najlepszy jest dziecinne - wyraźnie napisałem, że to tylko ja go tak plasuję wyżej i to moja preferencja, więc ¯\_(ツ)_/¯
- ludzie, których uważał za rodziców okazali się dziadkami
- różowa, którą uważał za siostrę okazała się jego matką
- prawie każda jego kapela rozpadała się po jednej albo dwóch płytach
- jego kumpel z zespołu zginął w wypadku motocyklowym
- inny kumpel z zespołu zginął na skutek przedawkowania
- jeszcze inny kumpel z zespołu okazał się schizofrenikiem, który zabił swoją matkę
- kolejny kumpel z zespołu zginął w wypadku helikoptera
- przez wiele lat był nieszczęśliwy zakochany w żonie swojego przyjaciela...
- … a gdy w końcu się z nią związał to i tak po pewnym czasie się rozstali
- jego kilkuletni syn zginął po wypadnięciu z okna wieżowca
- gdy wyszedł z długoletniego uzależnienia od heroiny to uzależnił się od alkoholu xD
#muzyka #rock #ciekawostki
źródło: comment_qpUvzgG5CDqoi2oZ4DW3TpmlMZdVj4Ei.jpg
PobierzCo ciekawe jego dwa najsłynniejsze utwory (czyli Layla i Tears In Heaven) powstały właśnie pod wpływem negatywnych wydarzeń.
@falden: Ktoś coś więcej na ten temat wie?
I chyba można znaleźć trochę przykładów muzyków, którzy piszą gorsze piosenki od momentu, gdy zaczęli szczęśliwie żyć. :)
Miałem wielką przyjemność zobaczyć Claptona na żywo w 2013, zagrał rewelacyjny koncert. Tyle dekad grania i w każdej z nich można znaleźć coś wspaniałego.
Przy czym u Claptona to jakieś wyjątkowe combo nieszczęść. Z drugiej strony dożył 75 lat, w przeciwieństwie do wielu osób z jego otoczenia. ( ͡° ͜ʖ ͡°
@Rzewliwy_wykolejeniec: usuń konto