Aktywne Wpisy
![Elev](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Elev_Oh0I34WKwY,q60.jpg)
Elev +7
ale sie bije z myslami
long short story:
miałem żonę i rodzinę, 13 lat, miałem też ekipę, cześć znałem od podstawówki (35+ here)
żona odeszła do innego - temat na inny wpis, ale poznała tę ekipę przez ze mnie
od rozwodu minęło jakieś 1,5 roku
kiedy się rozeszliśmy, to miałem #depresja mocno, ale tak #!$%@? mocno ( mam rozwód z jej wyłącznej winy)
i teraz doi sedna- ekipa składałada się z paru
long short story:
miałem żonę i rodzinę, 13 lat, miałem też ekipę, cześć znałem od podstawówki (35+ here)
żona odeszła do innego - temat na inny wpis, ale poznała tę ekipę przez ze mnie
od rozwodu minęło jakieś 1,5 roku
kiedy się rozeszliśmy, to miałem #depresja mocno, ale tak #!$%@? mocno ( mam rozwód z jej wyłącznej winy)
i teraz doi sedna- ekipa składałada się z paru
![Napalone_Okno](https://wykop.pl/cdn/c0834752/d947f0cf1ca7c09a5843997967ca950f74b6219488e1cceec7480b29f6dee987,q60.jpg)
Napalone_Okno +13
"Jeszcze zatęsknisz za szkołą" - odkąd zaczęłam bardziej świadomie narzekać na szkołę, czyli gdy skończyłam jakieś 10 lat, to słuchałam tego tekstu, nigdy się z nim nie zgadzałam, a teraz to śmiać mi się chce jak ktoś może mówić dzieciom takie bzdury xD No bo do czego w sumie tęsknić?
Pomijając wszystkie cudowne chwile spędzone ze znajomymi z ławki, to do czego ja mam tęsknić w szkole xD Wymienię może wszystkie absurdy, które są dowodem na to, że szkoła to kołchoz i dręczy się tam dzieci:
1. Na lekcjach nie wolno jeść i pić. Od tego jest przerwa (powaga, w moim gimnazjum nie można było nawet pić podczas lekcji, bo to rozprasza, miałeś całą przerwę na picie). Dodając do tego fakt, że w większości szkół nie ma stołówki, to jest się skazanym na jedzenie przez cały dzień suchych kanapek pod ścianą w wyznaczonych godzinach XD #!$%@?, w każdej pracy jest pokój socjalny, gdzie pracownicy mogą spędzić przerwę, usiąść jak człowiek, odgrzać sobie obiad i zrobić coś ciepłego do picia. A dzieci? #!$%@? kanapki od 8 do 15 pod ścianą gdy ci pozwolimy XDD
2. Nie możesz sobie zrobić kawy ani herbaty i jej pić podczas lekcji, chyba że masz trochę szczęścia i w twojej szkole stoi automat z napojami, to możesz sobie kupić obrzydliwą kawę za 2,50 na przerwie xD Podczas gdy nauczyciel w trakcie lekcji sączy sobie herbatkę albo kawkę ze swojego kubka. A ty robaku? Masz przecież wodę w plecaku, czego jeszcze chcesz XD
3. Siedzisz przez cały dzień na koszmarnie niewygodnych krzesełkach, a nauczyciel który spędza w tej szkole dużo mniej czasu w ciągu dnia (wyłączając nauczycieli polskiego, matematyki, języków, bo oni mają więcej godzin i faktycznie czasami siedzą od 8 do 14 w szkole xD) praktycznie ZAWSZE ma wygodne, miękkie krzesełko. Zdjęcie do tego wpisu jest totalnie losowe, znalazłam je w Google i znajduje się na nim to cudowne, szlacheckie krzesełko nauczyciela o którym piszę :D
4. Musisz PROSIĆ O POZWOLENIE, ŻEBY ZAŁATWIĆ SWOJE POTRZEBY FIZJOLOGICZNE XD Że nie wspomnę o tym, że w niektórych szkołach (znowu pozdrawiam moje gimnazjum) był zakaz wychodzenia w trakcie lekcji do wc i koniec, przecież są przerwy :DDDD
5. Przebywasz w nieustającym hałasie, od którego jedyną ucieczką jest schowanie się z koleżankami w wc jak chcesz odpocząć od hałasu i spokojnie porozmawiać. Chociaż to ma kolejne wady, bo wyganiają cię stamtąd nauczyciele, bo kto to widział spędzać przerwę w toalecie. I współczuję wszystkim, którzy chcą podczas tych 5-10 minut zrobić na przykład dwójkę (bo przecież tylko wtedy wolno), może być ciężko z tyloma ludźmi za drzwiami, którzy komentują smród xD
6. Na każdym kroku jesteś traktowany jak robak. "Nie hałasuj, nie biegaj, nie siedź na schodach, mów dzień dobry (nieważne, że mówisz, a ta baba odpowiedziała ci raz przez trzy lata)". Kiedyś zapomniałam skserować coś na lekcje i przypomniało mi się dwie minuty przed rozpoczęciem zajęć, a że najbliżej było do sekretariatu, to biegnę tam skserować. Wchodzę, mówię że bardzo chciałabym skserować jedną kartkę, a Grażyna lvl 45 w platynowych nastroszonych włosach typu lakierowy czub na głowie i pomarańczowa twarz przyjrzała mi się uważnie, po czym odwróciła do mnie dupą i patrząc w okno powiedziała DLA UCZNIÓW JEST BIBLIOTEKA XDDDDD
7. Mobbing ze strony nauczycieli. Założę się o włosy i przednie zęby że każdy z was podczas swojej przygody z edukacją trafił na przynajmniej jednego nauczyciela, którego się bał. Drżenie przed matmą, bo ta wariatka będzie odpytywać i nieopisana ulga gdy przychodził czwartek, bo wtedy nie było matmy ( ͡° ʖ̯ ͡°) Musisz cały czas być skupiony, słuchać i wszystko rozumieć, a nie daj Bóg nagle się rozkojarzysz i nauczyciel to zauważy. "KOWALSKI, POWTÓRZ CO POWIEDZIAŁAM" albo "TAK BUJASZ W OBŁOKACH, A MOŻE POWIESZ NAM JAKI BĘDZIE WYNIK TEGO RÓWNANIA, ZAPRASZAM DO TABLICY, NIE WIESZ JAK ROZWIĄZAĆ? CZEMU NIE ZGŁOSIŁEŚ NIEPRZYGOTOWANIA, TO JEST NIEDOSTATECZNY".
A co jest w tym wszystkim najsmutniejsze? Wszyscy dawaliśmy się tak #!$%@?ć za darmo xD (╥﹏╥)
#szkola #licbaza #podbaza #gorzkiezale #oswiadczenie #przemyslenia
źródło: comment_b9FdAQn1wySdH1F86OnOGtJwICS8bWqJ.jpg
PobierzNo chyba że ten "warsztat" to szopa u janusza przy domu to wtedy może xD
@padamczyk ponad wszystko cenię swoją niezależność i respektowanie podstawowych praw, więc bardzo możliwe, że wy w szkole nie zwracaliście nawet uwagi na rzeczy, które mnie doprowadzały do szewskiej pasji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora