Wpis z mikrobloga

@Xvenowski: nie polecam, #!$%@? mnie w marcu i dopiero teraz pod koniec sierpnia znalazłem robote. Przez ten czas straciłem całe oszczędności i muszę od nowa zbierać. Fajną szose #!$%@? miałaś...
@mati1990: Przykra sprawa, jednak dobrze mieszkać z rodzicami ( ͡° ͜ʖ ͡°) Też miałem teraz kupić szose, ale kontuzje biodra chce teraz wyleczyć, więc szosę kupie już na następny sezon, może w zimie, bo fajne promki są :P W każdym razie powodzenia mireczku, jeszcze będziesz mieć tą wymarzoną kolarzówkę
@mati1990: Masz już jakąś szosę na oku? Ja myślę nad Giantem TCR ADVANCED 2 DISC 2019 za 7k już go mogę dorwać w pobliskim sklepie, jak nie ta to może jakiś cannondale, meride lub ewentualnie scott, bo to jedyne co dostanę w moim mieście :x
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Xvenowski: @mati1990: 8 godzin plus dojazdy to minimum 9 godzin. Trzeba jeszcze się ogarnąć przed pracą i po pracy. Powiedzmy, że minimum 10 godzin zjada praca i przygotowania do niej. Zostaje nam 14 godzin i co robić? Spać pasuje, zakupy zrobić, coś ogarnąć w domu i zostaje... praktycznie zero czasu wolnego ( ͡° ͜ʖ ͡°).

@Reiter: i tak nieźle. W wielu dużych miastach dojazd to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Reiter: pełna zgoda. ale za to mozesz sprobowac odkladac kase, isc na bezrobocie na jakis czas i wtedy to tak jakbys mial wakacje szkolne razy kilka, kilkanascie.

@Xvenowski: trudno się zrelaksować w takiej sytuacji mając kredyt albo czynsz za wynajem do zapłacenia.
i tak nieźle. W wielu dużych miastach dojazd to godzina w jedną stronę. Często też bywa, że dzień pracy ma 9h z godzinną przerwą na lunch. Czyli mamy już 11h nim zaczniesz liczyć dalej...


@szpongiel: Ja mam niestety 45 minut przerwy w pracy. Chodzę zawsze na 8 godzin i 30 minut. Dojazd mam super, bo komunikacją miejską niecałe 20 minut. W wielu wielkich miastach pewnie jest taki dojazd, ale jest też