Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/klintoniusz_RDAFqsD9H9,q60.jpg)
klintoniusz +48
Pytanie do mądrych głów utożsamiających naród ukraiński wyłącznie z rzezią wołyńską i nawołujących do zaniechania pomocy? Jakimi autami jeździcie? Pewnie większość golfem lub passatem produkowanym przez wnuka SS-mana który w 44 gruzował Warszawę i mordował polskich cywili w tym dzieci.
#wojna #ukraina #rosja
#wojna #ukraina #rosja
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/adametto_BtXfdfgHK8,q60.jpg)
adametto +44
Ile jeszcze czeka nas przesunięć czasu?
No właśnie nie wiadomo, pomimo tego, że cały czas wnoszą więcej szkód niż pożytku. Nie pomaga to naszemu zdrowiu, nie przynosi oszczędności energii, a tylko powoduje zamieszanie, zwłaszcza na kolei - kto musiał bez sensu przez godzinę tkwić w pociągu, ten czuje to, co pisze.
Już miała zniknąć, ale pojawiła się pandemia i trzeba było plany odłożyć na później. No to o pandemii zdążyliśmy zapomnieć, ale
No właśnie nie wiadomo, pomimo tego, że cały czas wnoszą więcej szkód niż pożytku. Nie pomaga to naszemu zdrowiu, nie przynosi oszczędności energii, a tylko powoduje zamieszanie, zwłaszcza na kolei - kto musiał bez sensu przez godzinę tkwić w pociągu, ten czuje to, co pisze.
Już miała zniknąć, ale pojawiła się pandemia i trzeba było plany odłożyć na później. No to o pandemii zdążyliśmy zapomnieć, ale
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/62b4d045e60d8fa05fb4b6b45c984e4a7939dd67d197fee509eb2f7fdfc9795d,w150h100.jpg?author=adametto&auth=2d8b2a38e075bf47c4f592855a0f878f)
Nie ogarniam mojego ojca. Jaki mój ojciec jest - patrz https://www.wykop.pl/wpis/41037937/polak-janusze-nosaczsundajski-patologiazewsi-gowno/. A jak ja się czuję - czytaj: https://www.wykop.pl/wpis/43310533/anonimowemirkowyznania-wrzucam-jeszcze-raz-troche-/ wrzuciłem z anonimowych bo się trochę wstydziłem, ale teraz mi to wszystko jedno.
Udało mi się wynająć mieszkanie w mieście gdzie pracuję - zadbaną kawalerkę 27mkw, w dobrej cenie i lokalizacji. Kiedy tylko poinformowałem o tym mojego ojca to skwitował to odpowiedział na to:
- Jeszcze tego mi by było trzeba, a ja straciłem garaż w którym miałem cały swój dorobek. OK, to się pakuj, jak mi dasz znać że jesteś gotowy to ja robię z pokoju sypialnię i #!$%@? wszystko bez ostrzeżenia.
Potem tego samego dnia:
- Auto się sprzeda, a ja sobie od razu sypialnię odjebię
- (do mamy) cicho bądź, decyzja jest już podjęta, tylko ciągle gadanie
- (do mnie) odwrotu nie będzie, żebyś był tego świadomy
W międzyczasie zaczął mi grozić, że mam się zameldować w nowym mieszkaniu od razu bo "nie życzy sobie otrzymywać pism z policji albo urzędów jak coś odwalę i masz swoją firmę sobie w nowym mieszkaniu zarejestrować" - pracuję na B2B, próbowałem mu wyjaśnić, że adresy: siedziby, zameldowania i zamieszkania to trzy różne rzeczy, ale nie dotarło.
Dalej kolejne jęczenia do mamy:
- trzeba zrobić odpowiednie zapisy bo Ty wierząca kobieto nie wiesz co właśnie się #!$%@?
Generalnie człowiek ma ból dupy o to, że będę "mieszkać jak w hotelu" i płacąc co miesiąc czynsz do właściciela O D D A L A Ł S I Ę od własnego mieszkania.
Tego samego dnia, wieczorem:
- (majaczy do psa) chodź, piesku, jesteś lepszy od tych wszystkich cymbałów
- debilu ty (to chyba do mnie było skierowane)
W ciągu dnia ciągle jakieś bluzgi pod nosem, ból dupy ogólnie.
2 dni później - porządkuję szafkę z elektroniką:
- najpierw pomieszkaj, ubrania spakuj a nie jakieś gówna kable przeglądasz
- po to możesz sobie potem przyjechać
- TĄ WALIZKĘ Z PIWNICY WEŹ NAJLEPIEJ BO TO JEST ZAKAŁA, A NIE W WORKI NA ŚMIECI WSZYSTKO PAKUJESZ, BYNAJMNIEJ JAK CZŁOWIEK BĘDZIESZ WYGLĄDAĆ A NIE JAK KLOSZARD
- masz mi oddać klucze do mieszkania jak już wszystko zabierzesz
Typ ma ból dupy o to, że pakowałem wszystko w worki na śmieci zamiast w walizkę. A ja mam to gdzieś.
Czepiał się również o to, że ustawiłem się z kumplem, że mi pomoże rzeczy przewieźć. A ma ból dupy do niego bo raz mnie widział jak piliśmy i nawaliłem się tak, że wymiotowałem. To od razu stwierdził, że na złą drogę mnie ten kumpel sprowadza.
Poranny kabaret, dzisiaj:
Ojciec mówi mi, że zabierze mnie, zrobi jeden kurs - mówię mu, że jestem już z kumplem ustawiony na przewiezienie rzeczy, a ten tylko "ale to dopiero po 15". Kazał mi pokazać gdzie jest nowe mieszkanie, a także gdzie mam aktualne i nowe biuro. Jak mu pokazałem, że do nowego biura będę mieć 30 min piechotą lub 10 min autobusem (gdzie dojeżdżając z rodzinnej miejscowości jadę 50min w jedną stronę pociągiem i mam biuro 5min z buta) to stwierdził, że wolałby zarobić, zamiast wynajmować.
Zresztą od samego początku jest absolutnym wrogiem wynajmu, bo jest to dla niego wpychanie w dupę obcej osobie kasy i oddalanie się mnie od własnego mieszkania.
Ciekawe co typ jeszcze wymyśli. A ja tylko siedzę i stresuję się.
Na własne to jednak kilka ładnych lat trzeba odkładać, by się nie wpakować w długoletni kredyt na niekorzystnych warunkach, a z takim starym to prędzej osiwiejesz niż odłożysz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Odżyjesz po tej przeprowadzce,
Pracę mam OK jeśli chodzi o zarobki, w tym co robię da się zarabiać więcej, ale
Postaraj się więc nie brać
@Pantegram: tu akurat nalot był zapowiedziany, wystarczył sam fakt obecności ojca, z mamą mam bardzo dobre relacje
@Pantegram: najbardziej dupsko boli mojego ojca, bo nie wyprowadzam się na swoje tylko na cudze, z którego w każdej chwili może mnie właściciel wywalić bo tak. Jak obejrzał kawalerkę w której
a ty wyprowadzaj się i wkońcu będziesz miał koniec z tą patologią i odpoczniesz :) pozdro