Wpis z mikrobloga

@Nociom: dopytywali. musiałam ściemniać :) sprzedawałam neostradę i jak klient pytał o np internet mobilny (w końcu też orange niby) to musiałam udowadniać że stacjonarny > mobilny i szyć, oj ile ja się tam naszyłam to się w głowie nie mieści :)
  • Odpowiedz
@sorca: To słabo, że musiałaś kłamać, bo cię nie doszkolili :O W takiej sytuacji to już w ogóle bym się nie chciał znaleźć. Chyba strasznie olewają takie "szczegóły", z tego co czytam. Anyway wielkie dzięki za rozmowę. Swoją drogą, ciekawe jak trafiłaś na ten wpis po 10h z takimi ogólnymi tagami:D
  • Odpowiedz
@Nociom: nie, nie kłamać. kłamać nam nie było wolno. bardziej naginać pewne sprawy. byłam przeszkolona, ale nie mogłam np sprzedawać wszystkich ofert - tylko pracowałam na jednym projekcie. ściemniać w sensie bardziej "to jest dla pana najlepsze, pan tego potrzebuje, olać inne oferty bo to jest to o czym pan marzy" mimo że oferta wcale nie jakaś mega atrakcyjna :)
  • Odpowiedz
@Nociom: najgorsze były rozmowy ze starszymi ludźmi, starałam się wszystko przedstawić dokładnie, ale jednak zawsze potem moralniak był :) potem już nawet nie wciskałam im mocno, kosztem o-------u, bo szkoda ludzi.
  • Odpowiedz
@sorca: brzmi makabrycznie, dostać o------l za oszczędzanie biednych staruszków :(

a właśnie, kontrole tego, ile sprzedaliście itd były częste? stał ktoś nad wami np. codziennie?
  • Odpowiedz
@Nociom: jesli chciałbyś pracować na słuchawce polecam infolinię/contact center (choć też nie każde), ja teraz trafiłam fajnie, mała grupa, sympatyczni ludzie, nic nie muszę wciskać, tylko pomagam ludziom :)
  • Odpowiedz
@sorca: Na Contact Center pewnie ludzie z Call Center polują, a oni mają siłą rzeczy więcej doświadczenia ode mnie :P Więc raczej jak zacząć, to od najniższego szczebla.
  • Odpowiedz
@Nociom: ja jak szłam do pracy miałam 3miesięczne doświadczenie sprzedażowe, a szłam do zupełnie innej firmy, gdzie niewiele mi się to przydało, może małe obycie w rozmawianiu miałam :P tyle że niestety praca wymaga pełnej dyspozycyjności, święta nie święta, 2 weekendy w miesiącu pracujące itp :)
  • Odpowiedz
@sorca: Hmm...nie mniej nie mam nic ciekawego do zaoferowania w CV/na rozmowie kwalifikacyjnej, co bym mógł określić jako zaletę w takiej pracy, więc pewnie mam małe szanse.

Ale poluję na stronach z ofertami; jak gdzieś nie piszą o sprzedaży to jest szansa, że nie chodzi o sprzedaż (ale to nie reguła, o czym się przekonałem rano ;d).
  • Odpowiedz