Wpis z mikrobloga

Rynek pracownika to jest jakis żart, wysłałem z 50 CV, i dostałem 1(jedną) odpowiedź mejlem, że c--j mi w dupę, nie przyjmiemy cię. Skąd? Ze sklepu obwuniczego, no ludzie, jaka może być selekcja na sprzedawanie butów, to jest robota której nikt nie chce, płacicie g---o stawki, brakuje ludzi, ale nie, nie mam wymaganych umiejętności. No ciekawe jakich

#bezrobocie #praca #zalesie
  • 95
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

rynek pracownika istnieje, jeżeli jesteś w stanie coś zaoferować, umiejętności, wykształcenie, czy c--j wie co.


@Strupol: no czyli to jest sprzeczność, bo to znaczy, że nie istnieje. Bo to, że z pewnymi kwalifikacjami znajdziesz robotę w dzień, a z innymi będziesz się gibał pół roku i wysyłał setki CV, to żadna nowość w historii świata.
  • Odpowiedz
@Mescuda: dziwne bo jestem kobietą i miałam taką samą sytuację na rynku pracy jak OP więc skończcie z tym argumentem z d--y. Ba w jednej mnie nie przyjęli bo chcieli kogoś silnego do noszenia paczek ( ogłoszenie na pracę w sekretariacie xd)
  • Odpowiedz
@DizzyEgg rynek pracownika istnieje ale dla doświadczonych pracowników takich jak np. operator CNC, sztanc, maszyn drukarskich, pilarz, lakiernik, glazurnik o specjalistach z różnych wąskich dziedzin nie wspomnę bo o nich się biją
  • Odpowiedz
@DizzyEgg: rynek pracownika jest taki, że niby ofert dużo ale większość to gównooferty na niskie stanowiska albo za śmieszne stawki. Pracuję na utrzymaniu ruchu, byłem na paru rozmowach i niby wszystko fajnie, przychodzi klasyczny tekst "ile chciałby pan zarabiać", mówię wprost ile zarabiam w obecnej firmie i że za 100 czy 200zł nie mam zamiaru zmieniać roboty. Aktualnie musiałbym zawołać jakieś 4,5-5k. Jak powiem tyle na rozmowie to równie dobrze
  • Odpowiedz
@peoplearestrange: Najlepszy jest jego BRAK. Wysyłanie CV na niskie stanowiska nie ma sensu, szczególnie jeśli to CV jest ‚dobre’. Interpretację, co jest za dobre pozostawiam Wam. Najlepszy jest kontakt bezpośredni, telefon chociaż. Jeśli ktoś ma za wysokie kwalifikacje to nie dostanie takich prac, bo wydaje się, ze będzie to pracownik sezonowy w najlepszym przypadku. Nikt nie wybiera celowo rotacji, kogoś kto będzie szukał sobie czegoś innego zaraz, szkoda czasu. Nie
  • Odpowiedz
@DizzyEgg: rynek rynkiem. Faktycznie, dobry pracownik może w tym momencie wybierać i przebierać, ja napiszę z innej strony. U mnie w firmie cały czas są jakieś wakaty, bo potrzeba ludzi do pracy. Wystawiam ogłoszenia itp. Odzew jest, a jak. Tylko 80-90% ludzi, którzy przychodzą nie nadają się do kompletnie niczego. Nie interesuje ich nic poza tym kiedy będzie przerwa, kiedy będzie mógł wziąć pierwszy urlop i czy może dostać zaliczkę.
  • Odpowiedz
@DizzyEgg: Odpowiadam w firmie za zatrudnienie. To co dostaje to jakiś żart. Otwierasz cv, mówisz: „kolejny debil” i zamykasz. Serio 99% cv to jakiś żart. Dopóki się tym nie zajmowałem, miałem inne wyobrażenie o rynku pracy. Jak coś to podeslij cv, zerknę.
  • Odpowiedz