Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie wiem czy moja dziewczyna mi robi jakiś test, czy odwala #logikarozowychpaskow czy co, nie wiem co o tym myśleć xd
Śmieszna w sumie sytuacja. Od jakiegoś czas dziewczyna mnie męczy, że chce, żebym jej czasem dawał kwiaty. Jak pytałem co chce na święta/urodziny/rocznicę/cokolwiek to zawsze odpowiadała, że bukiet kwiatów. Zawsze kupowałem jakieś droższe prezenty i stwierdzałem, że tych kwiatów już nie potrzebuje. Ogólnie czasem dajemy sobie jakieś prezenty, jakieś drobne słodycze, piwo, pierdółki związane z czymś co lubimy, jak to standardowo się dzieje w #zwiazki. No i ona wczoraj znów mi coś dała. Kwiaty XD Pięć słoneczników. Pytałem się wtf to powiedziała, po prostu chciała mi sprawić radość i czy się nie cieszę.
Nie wiem czy to miał być jakiś przekaz podprogowy, że ja jej kupuję rzeczy, które są chciałbym dostać zamiast jej słuchać i kupić te cholerne kwiaty, czy mirko zryło banię i za głęboko w to wszedłem, a ona po prostu miała ochotę kupić mi kwiaty i miała nadzieję, że się ucieszę. Nie wiem teraz co robić, kupić jej dzisiaj kwiaty, jeździć i obserwować czy co xD

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 39
nawet skisłem xD jedyną osobą przejawiającą #logikarozowychpaskow (a nawet gorzej) jesteś Ty ¯\_(ツ)_/¯
Dziewczyna chce kwiaty to dostaje piwo i słodycze xD
Jak powie, że chce się napić herbaty to przynosisz jej kawę? Jak powie zechce jajecznice to jej przyniesiesz kurczaka z ryżem? xD Tak wszystko robisz na odwrót czy tylko na kwiaty masz alergię? xD
Myślałem, że to ja mam bardzo niski social skill, chociaż pewnie to i tak bait (