Wpis z mikrobloga

Mirki wkurzyłem się, mój syn wrócił dziś cały zapłakany. W szkole był konkurs na który klasa przygotowywała się cały rok. Wygraną mieli by w kieszeni, gdyby nie pupilek całej szkoły.
Chłopak owinął sobie dyrekcję wokół palca. Na apelu przy ogłaszaniu wyników dyrektor ni z tego i owego przyznał mu 50 punktów i przekazał wygraną jego klasie.
Dzieciaki są załamane, jako rodzice jesteśmy oburzeni, nie wiemy co robić, czy można takiego człowieka gdzieś zgłosić ?
Podobno ma chody aż w ministerstwie (,)
#szkola #pytanie #harrypotter
  • 21
@zimny_ocet Dziecko mojego kuzyna (lvl 10) chodzi do klasy z synem dyrektorki. W każdym możliwym konkursie zdobywa pierwsze miejsce mimo tego, że inne prace są dużo lepsze od jego. Wszyscy nauczyciele najbardziej wychwalają i faworyzuja gówniaka. Rodzice mieli robić jakąś wojnę ze szkołą, ale nie wiem czy coś pomogło.